Wójt rezygnuje
Jan Jochem, pierwszy wójt gminy Jejkowice rezygnuje z kandydowania. Zostawia miejsce dla młodych.
Jan Jochem od 1993 roku, czyli od wyodrębnienia się Jejkowic z gminy Gaszowice pełni funkcję wójta. Lata działania w samorządzie przełożyły się na duże doświadczenie i tysiące wspomnień. Zyskiwał poparcie mieszkańców przez ponad cztery kadencje, jednak w tym roku nie wystartuje w wyborach.
– Mam już prawie 65 lat, więc uważam, że musi przyjść czas, by powiedzieć stop. Samorządowi poświęciłem 20 lat, a z jakim skutkiem, mogli ocenić mieszkańcy naszej gminy i oceniali. Jeśli przez te lata powierzali mi tę funkcję to znaczy, że chyba było dobrze – mówi z łezką w oku wójt. Gospodarz Jejkowic podkreśla, że teraz czas na godnych następców. W gminie powstały trzy komitety i dwa z nich będą wystawiać swoich kandydatów. – Pierwszy to komitet OSP Jejkowice, którego kandydatem jest Czesław Grzenia, a drugi komitet „Niezależni Jejkowice” wystawił obecnego przewodniczącego rady gminy Grzegorza Wojaczka. Trzeci komitet wystawia nasz klub sportowy, jednak chce on mieć swoich przedstawicieli w radzie – informuje wójt. Zapytaliśmy, czy odłączenie Jejkowic od gminy Gaszowice przyniosło mieszkańcom wymierne skutki. – Główną przyczyną rozdzielenia był czynnik ekonomiczny. Wtedy dawaliśmy prawie 30% dochodu, ale niewiele wracało do nas z powrotem. Warto użyć prostego porównania: wziąć dzielnicę jakiegoś miasta czy sołectwo i porównać z tym, co u nas w tym czasie zrobiono – stwierdza Jan Jochem. Wójt nie ukrywa, że inwestycji wykonanych w gminie podczas jego urzędowania było całkiem sporo. Warto w tym miejscu wymienić choćby tylko wybudowanie gimnazjum w ciągu roku oraz skanalizowanie gminy. Wójt nie zamierza jednak definitywnie zakończyć swojej działalności samorządowej. – Uważam, że moje doświadczenie mogę wykorzystać w radzie powiatu. Myślę, że społeczeństwo jest wymagające, ale ocenia dobrze – podkreśla drżącym głosem gospodarz Jejkowic.
Szymon Kamczyk