Oni są potrzebni
Problemy niepełnosprawnych, wychowanków rodzin zastępczych i podopiecznych OPS-ów były tematem konferencji jaką w Kamieniu zorganizowało Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie.
Wykluczenie społeczne, potrzeby i problemy osób niepełnosprawnych, wychowanków rodzin zastępczych oraz pensjonariuszy placówek opiekuńczo-wychowawczych i podopiecznych jednostek pomocy społecznej były tematem spotkania podsumowującego realizowany od dwóch lat przez Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie w Rybniku projekt „Jesteśmy potrzebni – działajmy razem”. Konferencja spotkała się ze sporym zainteresowaniem ze strony przedstawicieli Ośrodków Pomocy Społecznej, starostwa powiatowego, gmin oraz instytucji. Sporą część jej uczestników stanowiły osoby, które skorzystały z programu, dzieląc się swoimi spostrzeżeniami.
Asystent rodziny i aktywna integracja
Wiele mówiono na temat funkcji asystenta rodziny, który po raz pierwszy zaistniał w pomocy społecznej. – Nigdy wcześniej nie spotkałam się z kimś takim. Jak sama skorzystałam z jego pomocy wiem, że jest to bardzo potrzebna funkcja. Gdy miałam problem, wystarczył jeden telefon, a doradca rodzinny natychmiast się zjawiał. Pomógł rozwiązać problemy, załatwił sprawy, z którymi bym sobie nie poradziła – mówiła jedna z uczestniczek programu. Przez dwa lata realizowania projektu ze wsparcia i pomocy skorzystały 93 osoby. I nie były to „rozmowy wsparcia”, ale konkretne działania. – Osoby niepełnosprawne i dziewczyny z rodzin zastępczych brały udział w szkoleniach podnoszących kwalifikacje i umiejętności zawodowe, osoby bezrobotne w kursach prawa jazdy kategorii B, podopieczni DPS-u w Lyskach uczyli się samodzielności i aktywności – wylicza Jolanta Helis z rybnickiego PCPR.
Niepełnosprawnych się niedocenia
Sporo czasu uczestnicy konferencji poświęcili osobom niepełnosprawnym. Niestety, wciąż wielkim problemem jest kwestia znalezienia przez nich pracy. Powiatowy Urząd Pracy ma wprawdzie w swojej ofercie propozycje dla niepełnosprawnych, jednak to kropla w morzy potrzeb. -Przeszkodą w znalezieniu pracy jest mentalność wielu pracodawców, którzy wciąż uważają, że niepełnosprawny jest mniej wartościowym pracownikiem. Życie pokazuje jednak, że osoby niepełnosprawne wykonują swoją pracę rzetelniej niż inni pracownicy – mówiła Anna Kula, która szkoliła niepełnosprawnych z czerwioneckich WTZ w zawodzie ogrodnika-florysty. Również wicestarosta rybnicki Krzysztof Kuczniok goszczący na konferencji przyznał, że mimo wielu akcji na rzecz osób niepełnosprawnych są one dyskryminowane na rynku pracy. – To nastawienie pracodawców musi się zmienić – stwierdził.
Potrzebna promocja i zmiana nastawienia
Na nic statystyki Powiatowego Urzędu Pracy bezrobocia w powiecie rybnickim i oferowane przez niego formy wsparcia czy aktywizacji. Z ofertami na rynku pracy jest wprawdzie licho, ale z drugiej strony osoby bardzo długo pozostające bez pracy zbytnio nie kwapią się do jej podjęcia. Część przyzwyczaiła się być bezrobotnym. Tym sposobem nigdy nie wyjdą spod opieki pomocy społecznej. Trzeba promować każde działania, które mogą to zmienić. – Te przynoszą efekty ale są żmudne, trudne i długotrwałe więc nie jest to temat medialny, choć powinien. Szkoda, że nie mamy wsparcia pracodawców, których na takich spotkaniach jest niewielu. Im więcej będziemy o tym mówić, tym lepiej będzie nas słychać, co przyniesie jeszcze lepsze efekty. Ludzie muszą w końcu przejść z postawy dożywotnio roszczeniowej na aktywność i uczestnictwo – podsumował konferencję wicestarosta Kluczniok.
Wicestarosta zapewnił uczestników spotkania, że w dalszym ciągu mogą liczyć na pomoc i wsparcie Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie. Jak dodał, zarząd rady powiatu, na ostatnim swoim spotkaniu, przeznaczył w przyszłorocznym budżecie 500 tys. zł na rozwój i funkcjonowanie instytucji społecznych.
(MS)