Wciąż zamknięty
Nic nie wskazuje na to, by zamknięty w kwietniu Dom Matki i Dziecka w Leszczynach znowu przyjmował pensjonariuszki.
Miał być ostoją dla kobiet z dziećmi znajdujących się w dramatycznej sytuacji życiowej. Dom Matki i Dziecka w Leszczynach prowadzony przez Towarzystwo Pomocy im. świętego Brata Alberta funkcjonował tylko przez krótki czas. W kwietniu został zamknięty po kontroli, która stwierdziła, że budynek nie spełnia odpowiednich wymagań z zakresu bezpieczeństwa pożarowego. Kilka tygodni po zamknięciu zarząd koła Towarzystwa im. św. Brata Alberta był na spotkaniu z burmistrzem Czerwionki – Leszczyn odnośnie dalszych losów i funkcjonowania Domu. Strony nie doszły jednak do porozumienia. Od tego czasu w sprawie nic się nie dzieje. Wiesław Janiszewski stwierdza, że nie jest orędownikiem zamykania tego typu placówek. Towarzystwo jednak nie wywiązało się z umowy w związku z czym gmina mu ją wypowiedziała. W listopadzie burmistrz zaprosił na spotkanie prezesa koła. – Miały być omawiane nowe warunki umowy. Pan Cacak jednak spotkanie odwołał i od tego czasu nie ma z nim kontaktu – mówi Hanna Piórecka-Nowak, rzeczniczka czerwioneckiego magistratu. Jak dodaje burmistrz Janiszewski będzie dzwonił do szefostwa Towarzystwa, żeby ustalić nowy termin spotkania. Władze gminy chciałyby się spotkać jeszcze przed końcem roku. – Po ustaleniu nowych warunków jesteśmy gotowi ponownie zawrzeć umowę z Towarzystwem – stwierdza rzeczniczka.
(MS)