Czekają nas chude lata
W czwartek, 9 grudnia prezydent Rybnika Adam Fudali, oficjalnie rozpoczął czwartą kadencję swojej prezydentury. W swym wystąpieniu podkreślił jako najważniejsze, zdobycie środków na budowę drogi Pszczyna – Racibórz.
Objęcie obowiązków przez prezydenta Fudalego nastąpiło tuż po złożeniu wobec radnych ślubowania. Po czym szef urzędu przedstawił radnym swoje polityczne plany. – Jaka będzie ta prezydentura? Na pewno będzie to prezydentura dalszego, nieprzerwanego rozwoju Rybnika. Szanując śląską tradycję i hołdując zasadzie „mniej mówić, a więcej czynić”, chcę skupić swoje działania przede wszystkim na ważnej dla Rybniczan sprawie szeroko rozumianych inwestycji drogowych oraz na przygotowaniu nowych terenów budowlanych, ujętych już w naszym planie zagospodarowania przestrzennego – mówił Fudali. Jeśli chodzi o budżet, to szef urzędu jest realistą. – Po siedmiu latach tłustych, musi przyjść siedem lat chudych, dlatego będzie to również prezydentura oszczędzania. Uspokajam jednak Państwa: zrobię wszystko, by oszczędności budżetowe nie oznaczały oszczędności inwestycyjnych! – wyjaśniał włodarz. W swym wystąpieniu nie pominął również głównej inwestycji, którą promował podczas kampanii wyborczej, a mianowicie budowy drogi Pszczyna – Racibórz. – Przed naszym miastem stoją wielkie szanse i możliwości, ale i wielkie wyzwania. Te najważniejsze, to zmierzenie się z potężnym zadaniem, jakim jest pozyskanie środków na budowę drogi Pszczyna – Racibórz. A szanse? To przede wszystkim zrealizowanie śmiałych, jak twierdzą niektórzy, planów rozbudowy rybnickiego lotniska i nadanie mu nowych funkcji – podkreślił.
Na swoich stanowiskach pozostali dotychczasowi zastępcy, czyli Michał Śmigielski, Ewa Ryszka oraz Joanna Kryszczyszyn.
(luk)