W Harcówce było gwarno
Emeryci i renciści z „Silesii” spotkali świętego Mikołaja.
Coroczne spotkanie opłatkowe Rybnickiego Koła Emerytów i Rencistów „Silesia” zostało przyprawione dużą dawką humoru. Wszystko za sprawą świętego Mikołaja, który wraz ze swoimi pomocnikami rozdał wszystkim świąteczne paczki.
W sumie w Harcówce w Ligocie spotkało się 136 członków rybnickiego koła. – Mielismy w tym roku komplet – mówi Benedykt Główka, prezes stowarzyszenia. Koło jednak na spotkaniach opłatkowych nie poprzestaje. – Spotykamy się co miesiąc w Harcówce, a oprócz tego organizujemy w ciągu roku liczne wycieczki np. do Czech – informuje prezes.
Stowarzyszenie od 7 lat prowadzi współpracę z kołem emerytów z Karwiny w Czechach, na którą otrzymuje granty z budżetu miasta. – Kilka razy w roku spotykamy się z emerytami z Karwiny u nich, a oni także przyjeżdżają do nas, np. na nasz festyn. W czasie współpracy i licznych wyjazdów do naszych sąsiadów udało nam się poznać również inne czeskie koła, np. diabetyków, z którym też nawiązaliśmy współpracę. Do naszego koła należą członkowie nie tylko z całego Rybnika, ale nawet z Raciborza i Mikołowa. Każdy może się zapisać, pod warunkiem, że jest emerytem lub rencistą – tłumaczy Benedykt Główka. Koło w przyszłym roku będzie obchodzić okrągły jubileusz 10-lecia uzyskania statusu stowarzyszenia. Działalność klubu opiera się na składkach członkowskich oraz dotacjach sponsorów. Tegoroczne paczki rozdane przez Mikołaja finansowane były w części przez Radę Dzielnicy Paruszowiec – Piaski, a na spotkaniu pojawili się także jej przedstawiciele. Oprócz tego swoją obecnością zaszczycił emerytów proboszcz parafii pw. św. Jana Sarkandra w Kamieniu Rudolf Gniździa.
Jadwiga i Zygmunt Pierchałowie (84 lata)
Najstarsi członkowie koła
Uczestniczymy w comiesięcznych spotkaniach koła już od 20 lat. Nasza przygoda z kołem rozpoczęła się podczas pracy w Hucie „Silesia”, gdzie pracowaliśmy 35 i 40 lat. Niedawno obchodziliśmy 60-lecie ślubu, co było dla nas ważnym jubileuszem. Spotkanie opłatkowe było bardzo udane, szczególnie święty Mikołaj. Cieszymy się, że w tych spotkaniach możemy uczestniczyć.
Najstarsi członkowie koła
Uczestniczymy w comiesięcznych spotkaniach koła już od 20 lat. Nasza przygoda z kołem rozpoczęła się podczas pracy w Hucie „Silesia”, gdzie pracowaliśmy 35 i 40 lat. Niedawno obchodziliśmy 60-lecie ślubu, co było dla nas ważnym jubileuszem. Spotkanie opłatkowe było bardzo udane, szczególnie święty Mikołaj. Cieszymy się, że w tych spotkaniach możemy uczestniczyć.
Maria Pochcioł (49 lat)
Najmłodsza członkini koła
Na spotkania Rybnickiego Koła Emerytów i Rencistów „Silesia” przychodzę już czwarty rok z rzędu. Sama jestem rencistką, a moja sytuacja rodzinna sprawiła, że znalazłam się w kole i czuję się tu bardzo dobrze. Działalność koła jest niezwykle kolorowa. Mam tu na myśli cały przekrój różnorodnych imprez oraz integracyjne wycieczki. Świetna zabawa jest także na festynach i biesiadach.
Najmłodsza członkini koła
Na spotkania Rybnickiego Koła Emerytów i Rencistów „Silesia” przychodzę już czwarty rok z rzędu. Sama jestem rencistką, a moja sytuacja rodzinna sprawiła, że znalazłam się w kole i czuję się tu bardzo dobrze. Działalność koła jest niezwykle kolorowa. Mam tu na myśli cały przekrój różnorodnych imprez oraz integracyjne wycieczki. Świetna zabawa jest także na festynach i biesiadach.
(ska)