Urzędnik zapłaci za swój błąd
Sądy będą miały obowiązek ustalić, czy niewłaściwa decyzja urzędu wynikała z rażącego naruszenia prawa. Takie rozwiązanie zaproponowali senatorowie podczas prac nad ustawą o odpowiedzialności majątkowej funkcjonariuszy publicznych. Dokument ma wejść w życie w ciągu 3 miesięcy.
Zgodnie z przygotowywaną ustawą, urzędnik biorący udział w prowadzeniu danej sprawy może ponieść konsekwencje finansowe swoich działań. Dotyczyć to będzie wyłącznie sytuacji kiedy urząd wypłacił odszkodowanie za rażące naruszenie prawa oraz zostało udowodnione świadome działanie funkcjonariusza publicznego. Na szefie urzędu będzie wówczas spoczywał obowiązek złożenia w ciągu 14 dni od wypłaty odszkodowania do prokuratury okręgowej wniosku o przeprowadzenie postępowania wyjaśniającego. Skierowanie przez prokuraturę sprawy do sądu może oznaczać dla urzędnika konsekwencje w wysokości nawet do 12-krotności jego wynagrodzenia. Takiego rozwiązania niektórzy urzędnicy się jednak obawiają. – Każda ryzykowna decyzja będzie się odkładała w czasie. Nikt nie będzie chciał się narażać – mówił nam Michał Śmigielski z–ca prezydenta Rybnika. – Sporo jest problemów przy sprawach własnościowych, pozostałych jeszcze ze starych czasów. Cena za takie ryzyko jest zbyt wysoka – przyznał nam jeden z urzędników z Czerwionki – Leszczyn.
(dp), tr