Gminy nie chcą funduszy?
Sprawa pieniędzy sołeckich rozciągnęła się na cały powiat.
Po artykule „Zostali bez kasy”, który zamieściliśmy w ostatnim numerze Tygodnika okazuje się, że problem braku funduszy sołeckich dotyczy nie tylko gminy Lyski. W tej sprawie napisało do nas kilkoro mieszkańców. „Czemu urzędnicy z tego rezygnują? Przecież sami tylko jakąś część płacą? A może to lenistwo?” – pisał do nas jeden z mieszkańców (imię i nazwisko do wiadomości redakcji)
Z informacji, które udało nam się zebrać wynika, że fundusz sołecki ostał się jedynie w gminie Czerwionka – Leszczyny, gdzie na ten cel przeznaczonych ma być w sumie ponad sto tysięcy złotych. Pozbawione problemu są Jejkowice, które stanowią jedno sołectwo, a więc funkcja sołtysa, rady sołeckiej oraz funduszy sołeckich zastępowana jest przez władze gminy oraz jej budżet. Zadania są więc wykonywane na bieżąco z pieniędzy gminnych. Funduszy sołeckich nie przewidziano w tym roku w Gaszowicach, Lyskach i Świerklanach. O tym dlaczego włodarze zrezygnowali z funduszy oraz dlaczego mogą się one opłacać napiszemy już za tydzień.
(ska)