ZTZ dyskryminuje mężczyzn
W rybnickiej komunikacji zniknie ulga emerytalna dla kobiet.
Pełnomocnik rządu ds. równego traktowania Elżbieta Radiszewska pogroziła palcem rybnickiemu magistratowi. Zdaniem pełnomocnik, w Rybniku nierówno traktuje się mężczyzn w komunikacji miejskiej.
Otóż chodzi o ulgi dla emerytów. Kobiety mniej za przejazd płacą po przekroczeniu 60 lat, a mężczyźni po 65 latach. Sprawę zgłosił do ministerstwa jeden z mieszkańców Rybnika. Mężczyzna złożył ponadto pozew do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gliwicach. Minister Radiszewska po wymianie pism z rybnikim magistratem ostatecznie napisała, że obecne zasady zniżek w ZTZ-ie są „niedopuszczalne w świetle zasady równości. Bezpośrednim efektem obowiązywania przepisów Regulaminu jest wyraźne istnienie nierówności faktycznych pomiędzy pasażerami płci żeńskiej wobec pasażerów płci męskiej”.
W minionym tygodniu radni mieli podjąć uchwałę wprowadzającą zmiany we wcześniej ustanowionym prawie, jednak urzędnicy zapomnieli jeszcze o konsultacjach społecznych. Prezydent zapowiedział już, że konsultacje nie zmienią treści uchwały i zostanie ona uchwalona w dotychczasowej postaci. W nowej uchwale urzędnicy zaproponowali m.in. dodatkowe ulgi dla seniorów. Ma być m.in. „nowa atrakcyjna propozycja”, czyli bilet miesięczny z opłatą 10 zł w strefie zero dla osób powyżej 65 roku życia.
Niewątpliwie na nowej uchwale stracą kobiety w wieku od 60 do 65 roku życia. Teraz będą płacić za bilet bez zniżek. – Takie rozwiązanie przyjęliśmy, bo trzeba wziąć pod uwagę koszty. Ale jeszcze będziemy rozmawiać o tym na komisjach rady miasta – mówi Fudali.
(luk)