Radzą sobie coraz lepiej

Rybnickie stowarzyszenie Razem dzięki projektowi „Naucz mnie, a zacznę samodzielnie pracować”, może nie tylko pomóc niepełnosprawnym odnaleźć się na rynku pracy, ale także zapewnić wsparcie ich rodzicom.

 

Zakończył się niezwykle ważny etap projektu, jakim była praca z rodzinami osób niepełnosprawnych intelektualnie. – Mieliśmy osiem zakresów tematycznych – modułów, w których moja rola polegała na tym, aby wesprzeć rodziców, odpowiedzieć na ich oczekiwania i pomóc w rozwoju ich umiejętności w zakresie komunikowania się z dziećmi, odpowiadania na ich potrzeby oraz dbałości o własne – mówi Jarosław Tarnowski, terapeuta środowiskowy oraz członek Polskiego Stowarzyszenia Terapeutów Terapii Skoncentrowanej na Rozwiązaniach. Tematy poruszane z rodzicami były określone wcześniej, jednak podchodziliśmy do nich elastycznie biorąc pod uwagę zainteresowanie rodziców danym zagadnieniem. W sumie 11 rodziców wzięło udział w projekcie, który mógł być zorganizowany dzięki środkom Unii Europejskiej z Europejskiego Funduszu Społecznego.

 

 

Spotkania z terapeutami mogą okazać się pomocne w przyszłości, jeśli rodzic wyniesie z nich odpowiednie wnioski. – Jest to poparte także ankietą, którą przeprowadziliśmy na zakończenie działań, gdzie 80 procent zadeklarowało, że spotkania okazały się pomocne i potrzebne. Trzech rodziców stwierdziło, że wręcz dokonało zmiany w postrzeganiu własnej osoby, dziecka i rodziny. Pomogło to im podnieść poczucie własnej wartości. – Dla mnie, jako terapeuty, to duży sukces, ponieważ od początku spodziewałem się, że będzie to duże wyzwanie zarówno dla mnie, jak i dla uczestników. Zakładałem, że jeżeli okaże się korzystne dla jednej lub dwóch osób, to będzie dobrze – podsumowuje Jarosław Tarnowski.

 

 

Rodzice osób niepełnosprawnych brali także udział w spotkaniach z trenerem pracy, który skupia się na wyposażeniu osób niepełnosprawnych  w umiejętności pozwalające im poruszać się na rynku pracy. Na spotkaniach rodzice mogli nauczyć się między innymi tworzyć dokumenty aplikacyjne potrzebne w staraniach o pracę. Poznali nowe metody  poszukiwania pracy. Zapoznali się z rynkiem instytucji i organizacji, które służą pomocą osobom niepełnosprawnym. Ciekawym tematem dla rodziców było także poznanie predyspozycji zawodowych u siebie i u swoich dzieci a także swoich mocnych i słabych stron, charakteru i osobowości. – Dużym odkryciem dla rodzica było to, że przyczyną zachowań jego dziecka niekoniecznie jest jego niepełnosprawność, lecz np. temperament – mówi Lidia Maier, trener pracy. – Choć zajęcia się skończyły, pozostała więź. Rodzice pytali, co dalej. Aby nadal polepszać pracę ze swoimi dziećmi, organizujemy spotkania Klubu Rodzica, gdzie każdy znajdzie odpowiedź na nurtujące go pytania – dodaje Lidia Maier.

 

(ska)