Z wizytą u stulatki
Równe sto lat obchodziła mieszkanka Gaszowic, na długo związana także z Suminą.
Okrągłe setne urodziny obchodziła Józefa Pyszny. Jubileusz był okazją do świętowania w towarzystwie rodziny, władz gminy oraz mediów.
Stulatka z okazji jubileuszu otrzymała list gratulacyjny od premiera Donalda Tuska. Jubilatka urodziła się w Suminie, gdzie mieszkała przez większość życia wraz z mężem i dziećmi. Mąż pani Józefy pracował jako leśniczy, więc rodzina była związana z sumińską leśniczówką. – Nasze życie toczyło się koło lasu, tam żeśmy pracowali i nasze dzieci też – wspomina Józefa Pyszny. – Cały czas się pracowało. Gospodarstwo, krowy to zajmowało cały czas – dodaje seniorka. W odwiedziny stulatki przyszli także przedstawiciele nadleśnictwa Rybnik, z którym rodzina była na długo związana. Jak twierdzi wnuczka jubilatki Danuta Czempik, babcia nie ogranicza swojej diety i zjada wszystko, na co ma ochotę. – Przy okazji imprez rodzinnych czy jubileuszy nie przepuści lampki szampana, czy lampki koniaku – stwierdza z uśmiechem wnuczka. Seniorka pomimo poczciwego wieku nadal jest w pełni sił. Na urodziny zjechała się cała rodzina z okolicy. Były dzieci, wnuki, prawnuki a nawet praprawnuki. – Babcia nadal stosuje nawyki, które miała w młodości. Bardzo lubi wszystkim kierować i zadawać prace do zrobienia – tłumaczy wnuczka Danuta Czempik. Józefa Pyszny jest najstarszą mieszkanką gminy Gaszowice. Nie odpuszcza także spotkań seniorów, które są cyklicznie organizowane w ośrodku kultury.
Szymon Kamczyk