Fudali zapłaci Jędrośce
Były kontrkandydat na fotel prezydenta poszedł na ugodę z Urzędem Miasta.
Jak udało się nam ustalić, Marek Jędrośka w zeszłym miesiącu zawarł ugodę z Urzędem Miasta Rybnika w sprawie rezygnacji z pracy w magistracie. Miasto zapłaci mu za okres od grudnia do lutego oraz odszkodowanie w formie wypłaty za 3 dodatkowe miesiące.
Przypomnijmy, w grudniu (zaraz po wyborach) prezydent Adam Fudali wysłał pismo do Jędrośki, swojego kontrkandydata do fotelu prezydenta i jednocześnie pracownika wydziału geodezji rybnikiego UM. Szef urzędu poinformował związki zawodowe i samego Jędrośkę, że zostanie zwolniony dyscyplinarnie. Zarząd Związku Zawodowego Pracowników Urzędu Miasta i Miejskich Jednostek Organizacyjnych nie wyraził jednak zgody. Sam Jędrośka udał się na urlop chorobowy.
W zeszłym miesiącu prezydent Fudali zdecydował się jednak na zawarcie ugody. – Zapytano się mnie, czy przyjąłbym odszkodowanie, czy będziemy walczyć w sądzie. Zdecydowałem się na ugodę z prostej przyczyny. Skoro próbowano mnie zwolnić dyscyplinarnie bez jakichkolwiek konkretnych powodów i dowodów, to można się było spodziewać, że prędzej czy później znów podłoży mi się świnię – mówi Marek Jędrośka. Umowa została zawarta 9 lutego. Urząd wypłacił Jędroście wynagrodzenie od grudnia do 8 lutego oraz dodatkowo pełne wynagrodznie za 3 miesiące. Były już pracownik UM Rybnik i były kandydat na prezydenta miasta nie rezygnuje jednak z działalności politycznej. – Jedno nie musi się łączyć z drugim. Swej działalności politycznej z pewnością nie przerwę – zapowiada Jędrośka. To już kolejny przypadek, w którym szef urzędu próbował pozbyć się niewygodnych pracowników i ostatecznie zawarł ugodę. Również ponad 2 lata temu zwolniony został dyscyplinarnie Andrzej Kopka, wtedy naczelnik wydziału dróg. Prezydent sam zaproponował ugodę, na mocy której Kopka dostał wypłatę wynagrodzenia za 7 miesięcy. Próbowaliśmy potwierdzić informacje w rybnickim urzędzie, nie otrzymaliśmy jednak jeszcze odpowiedzi.
(luk)