Wyjechali na tor
Rybniccy żużlowcy, którzy od kilku tygodni przygotowują się do ligowego sezonu „na sucho” wyjechali w końcu na tor.
Dzięki sprzyjającej aurze w niedzielę, 13 marca na rybnickim stadionie ponownie zaryczały silniki. Z tej pierwszej po zimie możliwości jazdy na naszym torze skorzystał kapitan rybnickiego zespołu – Ronnie Jamroży, a także Łukasz Piecha, Kamil Fleger, Mateusz Domański oraz nowi zawodnicy Rekinów – Roman Chromik i Antonio Lindback. – Tor nie był zły. Z tego co wiem w czwartek dosypano trochę nawierzchni więc potrzeba czasu, aby się to związało. Z niecierpliwością czekam na kolejne jazdy – powiedział Lindback, który jako jedyny testował nowe tłumiki.Z murawy boiska trening obserwował Adam Pawliczek. – Póki co chodzi tylko o oswojenie się z prędkością i motocyklem. Wyglądało to trochę jak piaskownica, bo prawda jest taka, że to jest piasek z Jastarni. Zamknęli ją teraz dla turystów, ale my za to będziemy mieli super tor – śmiał się opiekun rybnickich żużlowców.