Zamienili strychy na mieszkania

 

Problemy mieszkaniowe dotykają Czerwionkę – Leszczyny, tak samo jak i wiele innych miast i gmin. chętnych na własne „M” są setki. Jednak na lokal trzeba czekać kilka lat. W tej chwili przyznawane są mieszkania osobom, które wnioski złożyły w 2004 roku. Przez ostatnie dwa lata (2009 i 2010) w gminie nie wybudowano ani jednego mieszkania. W bieżącym roku powstało ich 12. Te ostatnie lokale to efekt wybudowania w Leszczynach nowego domu socjalnego. – W tym czasie kiedy nie budowaliśmy, stworzyliśmy jednak blisko setkę nowych mieszkań, przeznaczając do adaptacji różnego rodzaju pomieszczenia jak strychy, modelarnie itp. To rozwiązanie sprawdziło się i przypadło do gustu mieszkańcom gminy, szczególnie młodym – mówi Hanna Piórecka-Nowak, rzeczniczka urzędu gminy. Jak podkreśla, za pomysł gmina była chwalona i opisywani w mediach ogólnopolskich. A efekt to około setka nowych mieszkań.  

Strychy do wzięcia 

Niezagospodarowane i nieatrakcyjne strychy na gminnych osiedlach, od 2000 roku poddawano adaptacji na cele mieszkaniowe. Dla kilkudziesięciu rodzin z całej gminy pomysł urzędników stał się jedyną szansą na własne mieszkanie. Ci, którzy się zdecydowali na takie rozwiązanie przyznają, że z burego strychu udało się im stworzyć mieszkanie z niepowtarzalnym klimatem. W dodatku był to wydatek, na który było ich stać. – Dzięki  projektowi adaptacji strychów udało nam się stworzyć nowe mieszkania, tak bardzo potrzebne osobom, których dochód nie pozwala na ubieganie się o mieszkanie komunalne, a jednocześnie nie stać ich na zakup własnego lokalu na wolnym rynku – podkreśla burmistrz Wiesław Janiszewski. Do adaptacji gmina przeznaczyła 32 budynki. – Część rodzin już mieszka, część jeszcze prowadzi prace – mówi Marian Uherek dyrektor Zakładu Gospodarki Mieszkaniowej. Do Zakładu Gospodarki Mieszkaniowej wciąż też przychodzą zainteresowani i wpływają kolejne wnioski.  

Skorzystali i nie żałują 

Jedną z pierwszych osób, które już w sierpniu 2009 roku skorzystały z nietypowej szansy na własne mieszkanie była Agnieszka Snopek. Dzisiaj wraz z mężem i dwójką dzieci mieszka w przepięknym mieszkaniu przy ul. Ogrodowej. – Mogę śmiało powiedzieć, że przecierałam szlaki dla kolejnych zainteresowanych. Adaptacja na pewno nie należy do łatwych zadań. W szeregu prac pomagała nam jednak rodzina. To właśnie moi rodzice poinformowali nas o możliwości adaptacji strychów i do końca pełni entuzjazmu wspierali nasze działania – mówi Agnieszka Snopek. – To fantastyczna przestrzeń do realizacji własnych wymarzonych pomysłów – dodaje mąż pani Agnieszki, Rafał. Państwo Snopkowie zdecydowali się na powiększenie mieszkania o kolejną przestrzeń na poddaszu. – Zastanawiam się tylko, co będziemy robić za dwa lata, kiedy skończymy prace adaptacyjne i w gminie zabraknie wolnych strychów – dodaje ze śmiechem. Dwa lata temu razem z żoną zamieszkał na poddaszu przy ul. Ogrodowej Wojciech Górecki. Mieszkanie przygotowywał przez 1,5 roku. – Było sporo pracy, ale wszystko kosztowało nas o wiele taniej niż zakup mieszkania na wolnym rynku. Byliśmy też z żoną pod wrażeniem mieszkań na poddaszach. Mają one swój niezaprzeczalny urok, wyjątkowy klimat. Na całym osiedlu nie ma dwóch takich samych. Właśnie te atuty zmotywowały nas do działania – podsumowuje. 

Wolnoć Tomku w swoim domku 

Każdemu zainteresowanemu ofertą pracownicy ZGM-u przedstawiają pomieszczenia przeznaczone do adaptacji. – Następnie należy złożyć wniosek o przydział konkretnego mieszkania. Wówczas podpisywana jest umowa przedwstępna na 6 miesięcy. W tym czasie zainteresowany przygotowuje projekt adaptacji, uzgodnienia oraz wycenę wartości strychu. Z tą dokumentacją ponownie zgłasza się do ZGM, gdzie otrzymuje zgodę na rozpoczęcie robót – wyjaśnia Hanna Piórecka-Nowak. Na adaptację pomieszczeń rodzina ma 1,5 roku. Przyszły lokator musi przeprowadzić wszystkie niezbędne prace i oddać swoje mieszkanie do użytkowania. By zaadaptować przestrzeń, trzeba podłączyć lokal do instalacji, ocieplić mieszkanie wewnątrz od strony dachu, a potem zabudować przestrzeń wewnętrzną. – Gdy wszystkie niezbędne prace adaptacyjne zostaną wykonane, ZGM podpisuje umowę najmu mieszkania. Jeśli znajduje się ono w budynku przeznaczonym do wykupu, lokator może je wykupić w korzystnej cenie – informuje rzeczniczka. Ponieważ pustostanów w gminie jest  coraz mniej, dlatego na przyszły rok urzędnicy zaplanowali kolejne działania mające stworzyć następne około sto mieszkań komunalnych. – Ze względów finansowych nie będzie to budowa nowych budynków, ale adaptacja – uchyla rąbka tajemnicy rzeczniczka.

Jak dostać mieszkanie komunalne w Czerwionce – Leszczynach?
Wniosek o przyznanie mieszkania komunalnego składa się w ZGM-ie. W dalszej kolejności jest on analizowany pod względem kompletności oraz pod względem wymogów stawianych w uchwale Rady Miejskiej o zasadach wynajmowania lokali wchodzących w skład zasobu mieszkaniowego gminy przez komisję mieszkaniową. Potem sporządzana jest lista osób zakwalifikowanych do zawarcia umowy najmu, z wniosków pozytywnie zaopiniowanych przez komisję mieszkaniową. Podstawowym kryterium jest trudna sytuacja mieszkaniowa i materialna. 

Liczba osób mieszkających w zasobach komunalnych ZGM Czerwionka – Leszczyny
–  w 2009 – 6809
–  w 2010 – 6638

Przykładowe ceny mieszkań w Rybniku:
Nowy dom na osiedlu w zabudowie szeregowej w Gotartowicach
Powierzchnia – 163 m2
Powierzchnia działki – 220 m2 
Cena – 339 tys. zł

Nowy dom na osiedlu w zabudowie szeregowej w centrum
Powierzchnia – 174 m2
Powierzchnia działki – 560 m2
Cena – 315 tys. zł 

Dom z rynku wtórnego w Niedobczycach
Powierzchnia –  190 m2
Powierzchnia działki – 1 789 m2 
Cena – 390 tys. zł

Mieszkanie M-5 na Nowinach na rynku wtórnym
Powierzchnia – 66 m2
Cena – 149 tys. zł

Mieszkanie M-3 w Boguszowicach na rynku wtórnym
Powierzchnia – 54,62 m2
Cena – 120 tys. zł

Liczba wydanych pozwoleń na budowę w Rybniku:
2009: budynki jednorodzinne – 240 budynków, budynki wielorodzinne 17, razem nowych mieszkań 313
2010 budynki jednorodzinne – 232 budynki, budynki wielorodzinne 18, razem nowych mieszkań 329
2011 (do końca lutego), budynki jednorodzinne – 30 budynków, razem nowych mieszkań 30

(ms)