Poetycko w Białej Małpie
Przy herbacie każdy mógł zaprezentować fragmenty swojej twórczości.
W herbaciarni na Kościuszki znów zrobiło się tłoczno za sprawą kolejnego Portu Sztuki.
Tym razem każdy z przybyłych do kawiarni gości mógł zaprezentować fragment swojej poezji, a kto nie popełnia tego typu utworów literackich, mógł miło spędzić wieczór w roli słuchacza. W herbaciarni zjawiło się ponad 20 osób, z których każda przyniosła ze sobą część twórczości, co zaskoczyło nawet samych organizatorów. – Cieszę się, że jest tak duży odzew. Myślę, że będą to już cykliczne spotkania z poezją – mówiła Mariola Rodzik-Ziemiańska, organizator Portu Sztuki. Oprócz poezji można było także posłuchać dobrego jazzu w wykonaniu grupy Joanna Markowska Kwartet. Na ścianach herbaciarni można oglądać fotografie Anny Burek. – To jest coś, co się czuje we wnętrzu, a czego nie można wyrazić słowami. Obrazem jest łatwiej – mówi artystka zapytana o inspiracje do swoich zdjęć. – Fotografia jest dla mnie całym życiem, począwszy od hobby, przez wykształcenie, skończywszy na pracy. W cyklu Port Sztuki jest to moja druga wystawa, powrót po kilku latach. Moje zdjęcia też były widoczne np. w Raciborzu, czy w innych miastach – tłumaczy Anna Burek, która zapewnia, że jej fotografie na pewno pojawią się jeszcze w Rybniku.
(ska)