Rozwiązać problem podtapiania domów
Podtopienia domów w rejonie Stanowic, ochrona tych terenów przed powodzią oraz odwodnienie doliny Bierawki były tematem spotkania władz Czerwionki – Leszczyn z przedstawicielami Kompanii Węglowej i RZGW w Gliwicach.
STANOWICE, CZERWIONKA – LESZCZYNY. Problem z zalewaniem domów na odcinku rzeki Bierawki w rejonie Stanowic i Czerwionki znany jest nie od dziś. Szczególnie dotyka on mieszkańców Stanowic. Przy każdorazowych większych opadach deszczu bądź ulewach ludzie muszą pompować wodę z podwórek i piwnic. Przez ostatnie lata podjęto wiele działań dotyczących uregulowania kwestii zabezpieczenia przeciwpowodziowego i wydano spore środki finansowe, a skutki tego są niewielkie. Podczas spotkania, które odbyło się w czerwioneckim magistracie z udziałem przedstawicieli miejscowego samorządu, Kompanii Węglowej i RZGW w Gliwicach dyskutowano, w jaki sposób problem rozwiązać.
Uciekanie od odpowiedzialności
Sołtys Stanowic Stanisław Breza mówił, że istotnym problem jest zrzut dużej ilości wody z rejonu autostrady A1. Wskazał też na kwestię zasypania naturalnych terenów zalewowych oraz regulację rzeki w tym rejonie przez nieistniejącą już kopalnię „Dębieńsko”. Zdaniem sołtysa niebagatelny wpływ na obecną sytuację ma obniżenie terenu spowodowane poprzednią eksploatacją górniczą w tym rejonie oraz brak jakiejkolwiek konserwacji rzeki Bierawki. Birmistrz Wiesław Janiszewski przypomniał jednak, że mieszkańcy sami, bez niczyjego zezwolenia, wyrazili zgodę na zasypanie terenów zalewowych w rejonie rzeki Bierawki. – Teraz niejednokrotnie ci sami ludzie pojawiają się w urzędzie z pretensjami, że są podtapiani przez wodę z rzeki – oznajmił włodarz Czerwionki – Leszczyn. Gmina zarzuciła zarówno RZGW jak i Kompanii Węglowej uciekanie przed odpowiedzialnością i jakimikolwiek działaniami związanymi z rzeką. Burmistrz przypomniał, że po ubiegłorocznej powodzi w celu zabezpieczenia przeciwpowodziowego terenu Stanowic ustalono, że konieczne jest podwyższenie lewego brzegu rzeki Bierawki od mostu na ul. Furgoła do mostu na „Kotlarni” oraz podwyższenie lewego brzegu rzeki od mostu na ul. Furgoła w kierunku zbiornika Tama. Ponadto trzeba rozebrać urządzenie wodne (zaporę czołową) na zbiorniku Tama, jak również właściwie eksploatować i utrzymać opaskę odwadniającą i kolektor do kanału ulgi. Problem w przepływie wody w korycie rzecznym stanowi również sam most na ul. Furgoła. Zlikwidować należy też nielegalne urządzenia przechodzące przez koryto rzeczne – rurociągi i kabel przecinający Bierawkę.
Musi być projekt
Wszyscy biorący udział w spotkaniu zgodzili się z tym, że konieczne jest odwodnienia całej doliny Bierawki oraz podjęcie działań odnośnie zabezpieczenia przeciwpowodziowego domów w rejonie ulic Zielonej i Kościelnej w Stanowicach. Wcześniej trzeba jednak opracować kompleksową koncepcję zabezpieczenia powodziowego terenów zlewni rzeki Bierawki. Nieodzowny jest udział w tej koncepcji Kompanii Węglowej, również po stronie finansowej. – Musi w niej zostać ujęta nowa hydrologia biorąca pod uwagę spływ wód z autostrady, wody z terenu zlewni wraz z obliczeniem hydrauliki koryta, tak by ustalić zwierciadło wody. Dopiero taka koncepcja może wskazać, czy jest konieczne kształtowanie brzegów rzeki, budowy wałów oraz na jakim poziomie te wały miałyby się znajdować i jaki powinien być przekrój koryta – informuje burmistrz Janiszewski. Koncepcję musi wykonać biuro projektowe posiadające stosowne kwalifikacje i doświadczenie. Gmina już przygotowuje pismo do Kompanii Węglowej w sprawie wykonania takiej koncepcji.
Pierwsze prace już w sierpniu
Dobra wiadomość dla mieszkańców zalewanych terenów jest taka, że zarówno Kompania Węglowa jak i RZGW zadeklarowały wykonanie konkretnych prac. RZGW do końca sierpnia ma wykosić i gruntownie przekonserwować koryto Bierawki na odcinku od zbiornika Tama do zalewiska w Stanowicach, usuwając z niego wszystkie blokujące przepływ materiały. Spółka wystąpi też z wnioskiem o wydanie zezwolenia na wycięcie wszystkich drzew i krzewów rosnących w korycie rzecznym. Przedstawiciel RZGW zapewnił, że oczyszczenie nastąpi do końca br. zaraz po zakończeniu okresu lęgowego ptaków zamieszkujących ten teren. Kompania Węglowa natomiast zadeklarowała gruntowną konserwację kolektora fi 800 w rejonie Stanowic. Prace będą obejmować wyczyszczenie oraz wykonanie włazów do studzienek, kraty oraz klapy zwrotnej.
(MS)