Wstąp do Marines!
Bielska Grupa Rekonstrukcji Historycznej Amerykańskiej Piechoty Morskiej – U.S. 7th Marine Regiment postanowiła rozszerzyć swą działalność na teren Rybnika. W związku z tym Tygodnik Rybnicki postanowił przyjrzeć się bliżej pasjonatom militariów z tej formacji.
Być jak żołnierz
– Grupa powstała pod koniec stycznia 2007r. W pierwszym roku działalności zajmowała się działaniami związanymi ogólnie z tematyką militarną. Już rok później skupiła się na działaniach rekonstruujących amerykańską Piechotę Morską z okresu historycznego 1990–1999 – mówi dowódca i szef grupy, Mateusz Miska. – Wtedy liczyliśmy 10 osób, które rozpoczęły kompletowanie oryginalnego sprzętu USMC (United States Marine Corps) – dodaje. Formacja stopniowo rozszerzała swą rekonstrukcyjną działalność, swym zainteresowaniem obejmując późne lata 60–te aż do czasów teraźniejszych. Motywem spajającym wszystkie działania były oczywiście operacje korpusu Marines. I to w najprawdziwyszym tego słowa znaczeniu. – Rekonstruktorzy Marines posiadają oryginalny i kontraktowy sprzęt wojskowy oraz używają wysokiej klasy replik broni. System szkolenia grupy opiera się na standardach Korpusu Amerykańskiej Piechoty Morskiej z wykorzystaniem Podręczników Szkoleniowych Marines oraz niezbędnej dokumentacji wojskowej – komentuje dowódca bielskiej grupy.
Sprzęt z kontraktu
Organizacja współpracuje z Prywatnym Muzeum Broni Pancernej i Militariów im. Franciszka Biera – Bielsko–Biała posiadającym około 50 pojazdów wojskowych w tym pojazdy Armii Amerykańskiej i wojsk NATO z różnych okresów historycznych. Grupa ma możliwość skorzystania m.in. z takich pojazdów jak amerykańska ciężarówka M35A2 z lat 70–tych, kaiser jeep M715 – Gladiator z lat 1967–1969, pojazd chevrolet M 1008 Pick–Up z lat 80–tych czy pojazd terenowy ford MUTT M151A2 z lat 70–tych. Jest więc czym pojeździć i na co popatrzeć, a to zdecydowanie dodaje realizmu. A kto jeździ?
Osiemnastu zapaleńców
Grupa liczy obecnie 18 osób. Zapalonych miłośników militariów, amerykańskiej formacji Marines i ostrego, żołnierskiego wycisku. – Przeprowadzamy przeciętnie dwa spotkania w miesiącu, przeważnie w soboty lub niedziele – „melduje” pierwszy zastępca Maksymilian Byliński. – Spotkania mają charakter szkolenia i ćwiczeń, rekonstrukcji lub zebrania organizacyjnego. W przypadku dnia szkoleniowego, plan szkolenia opiera się na teorii i ćwiczeniach praktycznych obejmujących takie zagadnienia jak historia i tradycja Korpusu Piechoty Morskiej, organizacja i wyposażenie, musztra, wychowanie fizyczne, walka wręcz, taktyka drużyny w terenie otwartym (Scouting and Patrolling) i miejskim (Military Operation on Urban Terrain). Jest więc co robić i czego się nauczyć – dodaje.
Rybnik – do szeregu!
Bielszczanie, jak sami mówią, chcą wziąć czynny udział w życiu kulturalnym Rybnika, zaczynają więc poszukiwania podobnych zapaleńców w naszym regionie. Wszelkich potrzebnych informacji można zasięgnąć na profilu formacji na facebooku oraz pod adresem 7thmarinesngo@gmail.com. Warto wspomnieć, że formacja stawia nie tylko na ćwiczenia i – w domyśle – świetną i rozwijającą zabawę, lecz także bierze udział w licznych akcjach charytatywnych, towarzyszy obchodom świąt wojskowych i innych imprezach o tematyce militarnej, a członkowie grupy pełnią funkcję żywych eksponatów podczas seansów filmów wojennych. Czy warto się zaciągnąć? Sprawdź sam, ojczyzna wzywa!
(mark)