Tydzień na służbie
Tydzień na służbie
Widział zaginionego, ale zapomniał
We wtorek dyżurny Straży Miejskiej z Rybnika odebrał telefon anonimowej osoby, która twierdziła, że około godziny 10.00 na parkingu miejskim przy ul. Brudnioka kręci się poszukiwany od dłuższego czasu mężczyzna. Nie byłoby w tym zgłoszeniu nic dziwnego, gdyby tajemniczy obserwator nie zgłosił tego faktu dopiero po 6 godzinach od rzekomego zauważenia pana Maksymiliana Karwota. Na miejsce niezwłocznie udał się patrol, jednak na parkingu nie było już osoby, której dotyczyło zgłoszenie.
Fałszywe alarmy w Rybniku
W piątek 23 września krótko przed 22.00 rybnicka komenda PSP została postawiona na nogi za sprawą zgłoszenia o zadymieniu w jednym z bloków. Do rzekomego pożaru mieszkania wyjechały 3 sekcje strażaków, również samochód z drabiną. – To rutynowe działanie profilaktyczne na wypadek dużych i niebezpiecznych pożarów – mówi Bogusław Łabędzki, rzecznik prasowy PSP Rybnik. Jeszcze przed dotarciem na miejsce strażacy zostali poinformowani, że powodem zadymienia była potrawa pozostawiona na gazie, jednak została ugaszona przed ich przyjazdem. Skończyło się więc na strachu. Podobna sytuacja miała miejsce w centrum handlowym Rybnik Plaza w sobotni wieczór. Tam doszło do fałszywego alarmu za sprawą zbicia szybki i naciśnięcia przycisku alarmowego przez nieznanego sprawcę.
Bezdomny kradł kable przy kopalni
Na terenie kopalni Jankowice zatrzymano bezdomnego 53–latka, który ukradł kable ze stojącej koparki. – Trwa ustalanie wartości strat, jednak już wiadomo, że doszło do popełnienia przesępstwa, bo wartość strat przekroczy 250 zł. Postępowanie prowadzi komisariat w Boguszowicach – informuje nadkom. Aleksandra Nowara, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Rybniku.