Dwie klatki już odnowione
Piknik zakończył pierwszy etap remontów na czerwioneckich familokach.
CZERWIONKA. Od czerwca 12 bezrobotnych osób w pocie czoła pracowało przy remoncie klatek schodowych w swoich kamienicach na terenie osiedla familoków w Czerwionce. Zanim zabrali się za robotę założyli „Klub Samopomocowy rodzin z familoków”. Jego najmłodszy członek ma 18 lat, a najstarszy około 50. Choć zdecydowaną większość ekipy stanowiły panie, to nie dały sobie żadnej taryfy ulgowej. Wspólnie z mężczyznami naprawiały ściany, mieszały zaprawę, malowały, uzupełniały poręcze i parapety oraz inne drobne prace remontowe. Pod okiem Jacka Lubusa panie oswoiły się ze szpachlowaniem i wiertarką. – Ekipa bardzo solidna, chętna do pracy. Jestem pod wrażeniem – podsumowuje Jacek Lubus. – Teraz sama będę mogła wiele zrobić w domu – mówi Magda Ludwiniak, jedna z pań z ekipy remontowej.
W minionym tygodniu remont został zakończony. Postanowiono uczcić go zorganizowaniem pikniku integracyjnego. Zaproszono na niego wszystkich mieszkańców z ul. Słowackiego i Kościuszki. Był grill, galeria zdjęć przed i po remoncie, zwiedzanie klatek oraz gry i zabawy dla dzieci. Ekipa remontowa, zwłaszcza jej kobieca część oprowadzała każdego po wyremontowanych klatkach i z dumą prezentowała swoje dzieło. – Podczas remontu spotykaliśmy się z bardzo przychylnymi komentarzami sąsiadów. Dopytywali jak można nam pomóc. Niestety byli też i tacy, którzy kpili z naszej pracy. Mamy nadzieję, że dzisiaj pokazaliśmy wszystkim, że nasz wysiłek nie poszedł na marne i było warto się trudzić – podkreślali członkowie ekipy remontowej. Wśród gości był Wiesław Janiszewski, burmistrz Czerwionki - Leszczyn. – To była z pewnością ciężka praca, ale efekty są naprawdę znakomite. Gratuluję OPS-owi pomysłu, a państwu zaangażowania – nie szczędził pochwał włodarz gminy. Kobiety zdradziły burmistrzowi, że marzą, by przed ich familokiem stanęła nowa i ładna piaskownica. – Dajcie nam tylko deski, a sami ją sobie zmontujemy – poprosiły. Na efekty nie trzeba było czekać. Zakład Gospodarki Mieszkaniowej od razu dostarczył deski i... piasek.
W ramach OPS-owskiego programu wyremontowane zostały dwie klatki, ale to nie koniec. Do końca tego roku grupa remontowa wykona jeszcze remonty w trzech kolejnych klatkach familoków. – Są pełni zaangażowania, przedsiębiorczy, wierzą we własne siły. Panie chcą szukać pracy w sklepach budowlanych, firmach remontowych, myślą także o założeniu własnej firmy. Jesteśmy z nich dumni – mówi Monika Stępień-Grzegorzyca z czerwioneckiego Ośrodka Pomocy Społecznej. Pieniądze na zakup materiałów OPS pozyskał z funduszy europejskich.
(MS)