Złota Karolina

Karolina ma 18 lat. Otwarta i uśmiechnięta opowiada o swoich dokonaniach. Pierwsze zetknięcie Karoliny ze sportem miało miejsce w 2005 roku, kiedy wraz ze swoją opiekunką z rybnickiego Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego, Urszulą Zuber, pojechała do Pszowa na łyżwy. Sport ten szybko okazał się wielką pasją Karoliny. Później zaczęła również trenować biegi przełajowe i jazdę na wrotkach, tym samym dołączając do sekcji terenowej Olimpiad Specjalnych „Fair Play”. Kolekcja zwycięskich medali Karoliny jest ogromna, a wśród nich można znaleźć te przywiezione z zawodów ogólnopolskich, jak również najważniejsze dla dziewczyny medale z międzynarodowych olimpiad specjalnych. Pierwszy zagraniczny sukces Karoliny miał miejsce w 2009 roku, kiedy to wzięła udział w IX Światowych Zimowych Igrzyskach Olimpijskich w Boise (USA). Zawodniczka startowała tam w trzech konkurencjach, a mianowicie w jeździe szybkiej na łyżwach na dystansie 333 m, gdzie zajęła II miejsce (srebrny medal), na dystansie 500 m zajęła – IV miejsce oraz na dystansie 777 m zajęła VI miejsce. Rok później Karolina wystartowała w Europejskich Letnich Igrzyskach Olimpiad Specjalnych w Warszawie. Reprezentantka Polski w jeździe szybkiej na wrotkach wywalczyła I miejsce na dystansie 100 m, II na dystansie 2x100 m oraz IV  na dystansie 300 m. Jej ostatnim wielkim sukcesem było złoto zdobyte na XIII Letnich Światowych Igrzyskach Olimpiad Specjalnych w Atenach. Taki wynik to poważne osiągnięcie jak na osobę zaledwie osiemnastoletnią. Sport to nie jedyna pasja Karoliny. Dziewczyna zakończyła edukację w gimnazjum specjalnym i postanowiła spróbować swoich sił w szkole zawodowej, by zostać kucharzem. Ponadto Karolina bardzo lubi rysować, za co była również wielokrotnie nagradzana. Dodatkowo skończyła kurs wizażu organizowany przez Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie w Rybniku. Jak widać zainteresowania złotej medalistki sięgają daleko, ale jak podkreśla rodzina dziewczyny, Karolina jest osobą chętną do poznawania nowości. Nowa szkoła nie oznacza oczywiście końca kariery Karoliny. Wprost przeciwnie, dziewczyna dalej będzie trenowała pod okiem swojej trenerki Małgorzaty Lazar z OS „Fair Play”, choć jak sama przyznaje ostatnio interesuje ją nowa dyscyplina sportu, a mianowicie łyżwiarstwo figurowe.  – To bardzo ładny sport. Chciałabym spróbować jazdy figurowej na lodzie – mówi Karolina. Z kolei Katarzyna Matelska, przewodnicząca Sekcji Terenowej OS „Fair Play” w Rybniku mówi, że nie chce wypuszczać Karoliny z sekcji, bo taki zawodnik zdarza się raz na jakiś czas. Poza tym w ośrodku Karolina od lat współpracuje z ludźmi, którzy dbają o jej rozwój i motywację. Nie da się ukryć, że nie byłoby sukcesu Karoliny bez zaangażowania jej babci, Marii Kwiatkowskiej, która nieustannie wspiera wnuczkę we wszystkich nowych przedsięwzięciach. – Chciałabym, żeby Karolina trenowała, bo to dla niej przede wszystkim rozwój i wspaniałe zajęcie. Nikt jej do sportu szczególnie nie musiał namawiać, a widać, że to dla niej duża satysfakcja. Jestem z niej bardzo dumna – mówi babcia medalistki. Podopieczni OS „Fair Play” mogą trenować do 40-tego roku życia, więc kariera Karoliny będzie się rozwijać. Nie pozostaje zatem nic innego jak życzyć Karolinie i jej opiekunom wytrwałości i kolejnych wspaniałych sukcesów.  

(an)