Sprzedaż PEC przesądzona
Czy sprzedaż Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej w Jastrzębiu-Zdroju spowoduje gwałtowny wzrost cen ciepła?
W ubiegłym roku samorządy toczyły bój z Ministerstwem Skarbu dotyczący komunalizacji Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej z siedziba w Jastrzębiu–Zdroju. Blisko 90% podobnych podmiotów zostało przekazanych gminom. W tym przypadku było inaczej. Minister zdecydował o sprzedaży PEC. Do negocjacji zaproszono pięciu potencjalnych inwestorów: firmę Dalkia Polska z Warszawy, Enea S.A. z siedzibą w Poznaniu, SFW Energia z Gliwic, Agnieszkę Buchajska z Konstancina – Jeziornej i Spółkę Energetyczną „Jastrzębie”. Było się o co bić, ponieważ jastrzębski PEC to jedno z największych tego typu przedsiębiorstw w regionie z kapitałem zakładowym na poziomie 85 mln zł dostarczającym ciepło do kilkunastu gmin – Wodzisławia, Rydułtów, Radlina, Pszowa, Jastrzębia–Zdroju, Pawłowic Śląskich, Raciborza, Kuźni Raciborskiej, Rybnika, Knurowa, Żor, Czerwionki–Leszczyn.
W postępowaniu wygrała Spółka Energetyczna „Jastrzębie”. Minister uznał, że konsolidacja obrotu ciepłem w ramach Jastrzębskiej Spółki Węglowej jest najwłaściwszym rozwiązaniem. Umowę sprzedaży parafowano 30 sierpnia. Do podpisania umowy ostatecznej brakowało porozumienia ze związkami zawodowymi działającymi w PEC Jastrzębie. Na dogadanie się minister dał czas do 16 września. Tego dnia, po dwóch tygodniach negocjacji, porozumienie podpisano. Sprzedaż jastrzębskiego PEC–u Spółce Energetycznej „Jastrzębie” jest więc przesądzona. – Zakończenie procesu prywatyzacji PEC Jastrzębie–Zdrój planowane jest na wrzesień – powiedział nam Piotr Koszewski z Ministerstwa Skarbu Państwa.
Czy w związku z transakcją możemy się spodziewać gwałtownego wzrostu cen ciepła. – Zmiana właściciela nie ma tutaj znaczenia. Taryfę zatwierdza Urząd Regulacji Energetyki, który nie zaakceptuje taryfy nieuzasadnionej ekonomicznie – mówi Adam Dudzik, dyrektor ds. technicznych w PEC Jastrzębie. Tego samego zdania jest Stanisław Matys, przewodniczący Komisji Zakładowej NSZZ „Solidarność” w jastrzębskim PEC-u. – Jestem przekonany, że zmiana właściciela nie ma wpływu na wysokość cen ciepła – mówi Stanisław Matys.
Taryfa Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej w Jastrzębiu ustalana jest co roku i obowiązuje od stycznia do grudnia. W tym roku do Urzędu Regulacji Energetyki trafiły już dokumenty dotyczące nowych stawek. Podwyżka cen może wynieść w granicach 5%. Nie jest to jednak pewne ponieważ ostateczna decyzja należy do URE. – Do tego jeszcze długa droga. Zanim zapadnie decyzja, urząd z pewnością zwróci się do nas o dodatkowe informacje w tej sprawie – mówi Adam Dudzik.
Sprzedaż PEC to nowa sytuacja dla pięciu miast (Wodzisław, Racibórz, Rybnik, jastrzębie i Żory) które powołały do życia Spółkę Obrotu Energią. Nowy podmiot ma pośredniczyć w zakupie ciepła przez instytucje miejskie działające w miastach tworzących spółkę. W lipcu prezes SOE wystąpił o koncesję na obrót energią. Decyzja jest spodziewana jeszcze we wrześniu. Po jej otrzymaniu spółka wystąpi do Urzędu Regulacji Energetyki o określenie taryfy. – Wówczas będziemy mogli kupować ciepło i sprzedawać je poszczególnym odbiorcom, czyli jednostkom miejskim. Chcemy w ten sposób uzyskać lepszą cenę i tym samym oszczędzać – mówi Dariusz Szymczak, wiceprezydent Wodzisławia. Jego zdaniem sprzedaż PEC zmienia nieco układ rynkowy. – Będziemy mieli do czynienia z silniejszym graczem na tym rynku – dodaje Szymczak.
(raj)