Obywatel, czyli kto?
Przez trzy dni Rybnik był miejscem, w którym prawie 300 przedstawicieli samorządów miast europejskich dyskutowało nad pojęciem obywatelstwa w Europie, a także nad przyszłością „bliźniaczenia” miast.
– Wnioski płynące z kongresu są bardzo optymistyczne. Żeby Europa była silna i przyjazna dla swych obywateli, musi być solidarna. Budujmy przyszłość jeden z drugim, a nie jeden przeciw drugiemu. W czasie kryzysu można by sądzić, że tendencje będą raczej dośrodkowe, zamykające nas na resztę kontynentu, jednak widzimy, że nie tędy droga. Takie zachowania, wbrew temu kierunkowi, byłby dla całej Europy bardzo niebezpieczne. Wnioskiem zmaterializowanym jest z pewnością biała księga tego kongresu, a także postanowienie, że zwrócimy się do Komisji Europejskiej o przekazanie jednego euro na jednego mieszkańca Europy. A to daje 500 mln euro na krzewienie postaw obywatelskich i partnerskich.
Od wielu osób odebrałem podziękowania i gratulacje za organizację. Jest to z pewnością promocja dla miasta, od dziś o wiele więcej ludzi w Europie będzie wiedziało, gdzie jest Rybnik, a to jest bardzo ważne – mówi Adam Fudali, prezydent Rybnika.
Balonowy Rybnik
Pierwszy dzień kongresu to oczywiście uroczyste otwarcie oraz pierwsza sesja plenarna. Już podczas konferencji prasowej, Wolfgang Schuster, przewodniczący CEMR i Frederic Vallier, sekretarz generalny, przekonywali, jak ważny jest w Europie dialog i partnerstwo. – Współpraca partnerska miast w Europie jest niezwykle ważna. Celem tej współpracy jest tworzenie wspólnej przyszłości. Współpraca partnerska to także ważne narzędzie, które pozwala budować lepsze relacje sąsiedzkie oraz pozwala zrozumieć pojecie obywatelstwa europejskiego jako przynależności do określonego kręgu kulturowego – mówił Schuster. Po otwartej sesji przyszedł czas na uroczyste upamiętnienie 60–lecia powstania Rady Gmin i Regionów Europy (CEMR). Z tej okazji na schodach przed Rybnickim Centrum Kultury wypuszczono kilka tysięcy kolorowych balonów, wszystko z udziałem rybniczan, którzy licznie zjawili się na to wydarzenie.
Pamięć i przyszłość
Drugi dzień kongresu to przede wszystkim wizyta oficjeli w obozie zagłady Auschwitz–Birkenau. Wolfgang Schuster stwierdził, że konieczne jest położenie nacisku na pamięć i przeszłość, bo Europa musi wiedzieć, skąd się wywodzi. – Polska wiele wycierpiała pod okupacją niemiecką. Mogłaby się odwrócić, zmierzać ku tendencjom narodowościowym, jednak nie jest to najlepsze wyjście. Ani dla was, ani dla Europy – dodał Schuster. – Świętujemy 40 tys. umów pomiędzy państwami w całej Europie, zastanawiamy się co to znaczy obywatelstwo w Europie i co to jest Europa. Dlatego też odwiedzamy Auschwitz–Birkenau, by upamiętnić istotne wydarzenia historyczne, by zrozumieć, skąd wywodzi się obecna Europa, jak wyglądają jej historyczne korzenie – skomentował wyjazd Frederic Vallier, sekretarz generalny CEMR. Po powrocie odbyły się sesje dyskusyjne, między innymi na temat Europy bez granic, partnerskiej współpracy oraz stosunków miast i państw UE z sąsiadami ze wschodu i południa. Wieczorem odbyła się też uroczysta kolacja, podczas której upamiętniono 50–lecie umowy pomiędzy Rybnikiem a Saint–Vallier (Francja). – Atmosfera była fantastyczna, Wolfgang Schuster wspominał, że jest pod ogromnym wrażeniem Rybnika – wspomina Adam Fudali, prezydent miasta.
To idzie młodość
Trzeci, ostatni dzień kongresu to głos młodych w dyskusji na temat obywatelstwa i partnerstwa w Europie. W sesji plenarnej udział wzięli także rybniczanie – Agnieszka Ganczorz oraz Mariusz Gorzawski. – Przedstawiam pierwszą generację polskiej młodzieży, która skorzystała tak naprawdę z wstąpienia naszego kraju do Unii Europejskiej – mówi Agnieszka Ganczorz. Sama wzięła na studiach udział w programie SOCRATES ERASMUS. – Teraz coraz więcej ludzi jest w stanie korzystać z naszego wejścia do Unii – wspomina Ganczorz. Mariusz Gorzawski skupił się na sytuacji świadomości jedności europejskiej w samym Rybniku. – Nośnikiem informacji o kulturach europejskich od najmłodszych lat powinni być nauczyciele i w Rybniku mamy kilka świetnych przykładów, że tak właśnie się dzieje – mówi Gorzawski. Po zamknięciu sesji przyszedł również czas, by zamknąć kongres. Wystąpienia końcowe do zebranych skierowali wiceminister rozwoju regionalnego Adam Zdziebło oraz Wolfgang Schuster. – Z jednej strony to podziękowanie, z drugiej życzenie, byście nie ustawali w swych działaniach krzewienia obywatelskiej myśli w Europie i w swoim krajach oraz miastach. To dzieło musi trwać – powiedział Wolfgang Schuster.
(mark)
Wolfgang Schuster, przewodniczący CEMR
Europa to projekt nas wszystkich. Będzie się rozwijać, jeśli my będziemy się rozwijać. Jedną z najlepszych dróg do rozwoju jest „bliźniaczenie” miast. I Rybnik na tym polu odgrywa bardzo ważną rolę, mając podpisanych 11 umów. I dzięki temu, dzięki wymianie myśli, sztuki, sportu i pracy, wy i my wszyscy mamy poczucie bycia Europejczykiem. Dlatego też jesteśmy bardzo szczęśliwi, że to tutaj odbył się kongres. Poznaliśmy waszą gościnność i mamy nadzieję, że to się nigdy nie zmieni. To były bardzo dobrze zorganizowane trzy dni, w pozytywnej atmosferze, która udzieliła się nie tylko mnie, lecz wszystkim. Wywieziemy stąd bardzo dobre wspomnienia.