Siódmy raz obronili tytuł mistrza
Druhowie walczyli w miejskich zawodach pożarniczych. Na Wielopole nie było mocnych.
Strażacy z Wielopola mają powód do dumy. Już 7 raz zwyciężyli w miejskich zawodach sportowo-pożarniczych. Łącznie z młodzieżą, w zawodach wzięło udział 18 drużyn.
Na terenie Rybnika działa 13 jednostek OSP. Każda z nich już kilka tygodni temu rozpoczęła treningi przed corocznymi zawodami. Strażacy wzięli udział w dwóch konkurencjach. Pierwszą była sztafeta pożarnicza. Przy starcie drużyny z Wielopola, wiele wskazywało, że sukces z 6 poprzednich lat nie zostanie powtórzony. Podczas sztafety jeden z zawodników zaliczył upadek na równoważni, a drugi na ściance. To jednak nie przeszkodziło jednostce w zdobyciu najlepszego czasu. Następna drużyna pokonała sztafetę w czasie dłuższym o 7 sekund. Po sztafecie przyszedł czas na koronną konkurencję, czyli ćwiczenie gaśnicze. Łatwiejszą wersję tego zadania miały do wykonania drużyny młodzieżowe dziewczyn i chłopców. Młodzi strażacy uporali się z konkurencją szybko i na scenę, którą stanowiła murawa stadionu wkroczyli seniorzy. OSP Wielopole wystartowała jako pierwsza i od razu zdobyła czas nie do pokonania. 46 sekund bez punktów karnych okazało się zbyt trudne do osiągnięcia przez inne jednostki mimo szczerych chęci. Przedstawiciele pozostałych jednostek gratulowali ochotnikom z Wielopola świetnego wyszkolenia i sprawności. Wyniki nie pozostawiły wątpliwości. Na podium po raz 7 stanęła OSP Wielopole, drugie miejsce zajęła OSP Orzepowice, a trzecie OSP Kamień. Tuż za podium wylądowali ochotnicy ze Stodół. Warto wspomnieć także duże zaangażowanie członków drużyn młodzieżowych oraz ich ilość, która z roku na rok wzrasta. Na podium w kategorii MDP dziewcząt stanęły reprezentantki OSP Wielopole (1. miejsce) i OSP Kłokocin (2. miejsce). W kategorii chłopców złoto zdobyli młodzi druhowie z Kamienia, a Wielopole zdobyło srebro. Brąz należał do Kłokocina, a tuż za podium znalazła się OSP Boguszowice - Cieszymy się, że jest coraz więcej młodzieży. To pozwala nam przychylnie patrzeć na przyszłość ochotniczych jednostek – mówi Józef Sorychta, prezes miejskiego oddziału ZOSP RP. Zwycięska drużyna OSP Wielopole nie kryła zadowolenia, a po zdobyciu pucharu zaprezentowała się w koszulkach z napisem „7-krotny zwycięzca”. Nie zabrakło szampana i pamiątkowych zdjęć. - Ten wynik był do przewidzenia, bo jest to drużyna już zahartowana w bojach. Tutaj nam mogła zagrozić jedynie złośliwość losu, jak np. awaria motopompy. W sztafecie mieliśmy dwa upadki, a mimo to jeszcze byliśmy do przodu. Najbardziej cieszy mnie młodzieżówka. To jest rewelacja, że potrafili po tak krótkim stażu w jednostce zająć pierwsze i drugie miejsce. Należy tym dzieciom złożyć pokłon, że mają taki talent do tego – mówi Leszek Moskal, zast. komendanta OSP Wielopole.
Szymon Kamczyk