Mistrzowie trenują w spa
Stowarzyszenie Dalekowschodnich Sztuk Walki „Tao” organizuje swoim zawodnikom nie tylko mordercze treningi, ale także odprężenie w salonie spa.
ŻYTNA, GASZOWICE. Stowarzyszenie postanowiło zadbać nie tylko o sprawność i kondycję reprezentantów biorących udział w mistrzostwach, ale także o ich odprężenie na specjalnych treningach. – Jest to nowy pomysł, aby zadbać o odnowę biologiczną zawodników. Te treningi dzielimy na dwie grupy: juniorów starszych i seniorów oraz juniorów młodszych. Treningi składają się z dwóch części. Pierwsza godzina to ćwiczenia w basenie, np. elementy kopnięć i uderzeń w wodzie, ćwiczenia koordynacyjne. W celu poprawienia wydolności organizmu nasi podopieczni zanurzają się pod wodę na ok. 20 sekund, co nie jest wcale proste i świadczy o tym, że kondycja jest jeszcze do dopracowania. Drugi etap treningu to luźne pływanie, jacuzzi, sauna. Docelowo takie zajęcia chcemy prowadzić przynajmniej raz w miesiącu dla naszych zawodników reprezentacji śląska. Planujemy także nietypowe zajęcia z wykorzystaniem terenów leśnych przy ośrodku spa – informuje Mirosław Barszowski, trener SDSW „Tao”. Jak tłumaczy fizjoterapeuta Wojciech Gil, który jest współwłaścicielem salonu w Żytnej, odprężenie to podstawa sportowego treningu i przepustka do sukcesów. – Grupa trenująca wushu korzysta z odnowy biologicznej służącej typowo regeneracji powysiłkowej. Służy to regeneracji i uelastycznieniu mięśni, czyli doprowadzeniu to tego, aby po prostu czuli się lepiej. Myślę, że w najbliższym czasie do tych podstawowych zajęć dodamy także masaż ręczny, który ma jeszcze bardziej pobudzić i uelastycznić mięśnie – tłumaczy fizjoterapeuta, stwierdzając, że coraz częściej kluby sportowe sięgają po wsparcie z zakresu odnowy biologicznej. Treningi Stowarzyszenia „Tao” przynoszą konkretne rezultaty. Z początkiem kwietnia dwaj zawodnicy Kamil i Jakub Widawscy zdobyli dwa medale na ME, które odbywały się w Estonii.
(ska)