Z ortografią na „Ty”
Magda Kadłubek została I Wicemistrzem Ortografii na 6. Jastrzębskim Dyktandzie pod patronatem Ministra Edukacji Narodowej, Marszałka Województwa Śląskiego, Fundacji im. Krystyny Bochenek.
Gratulowała jej osobiście sama prof. dr hab. Aldona Skudrzyk, znamienita postać polskiej filologii z Uniwersytetu Śląskiego. Taki sukces nie uderza jednak Magdzie do głowy, myśli teraz już o liceum. „Tygodnik Rybnicki” odwiedził mistrzynię ortografii oraz dyrektor gimnazjum im. Karola Miarki w Świerklanach – Marię Rduch, by zapytać o wrażenia i plany.
– Marek Grecicha: – Spytam wprost – trudne było?
– Magda Kadłubek: – Dyktando było na dość wysokim poziomie, były takie zdania i wyrazy, które pisałam bez problemu, ale zdarzały się też naprawdę trudne, wtedy trzeba było się zastanawiać.
– A uczestników było dość sporo, więc twój wynik to naprawdę duże wyróżnienie.
– Tak, ludzi było sporo, dlatego bardzo się cieszę z wyniku i nadal jestem zaskoczona.
– No dobrze, ale gdy już napisałaś dyktando i wyszłaś na przerwę, miałaś wrażenie, że będzie dobrze, że się udało?
– Nie do końca. Byłam trochę zmartwiona i zawiedziona. Uczestników było dużo, pomyślałam, że nie mam większych szans, tym bardziej, że byłam pewne, że zrobiłam kilka błędów.
– Powiedz, skąd w ogóle pomysł, by w tym dyktandzie wystartować?
– Maria Rduch, dyrektor: – Magda ma smykałkę do języka polskiego, jednak problem jest taki, że jeszcze nie do końca wierzy w siebie. Ja wyznaję zasadę, że cel uświęca środki, więc kiedyś po prostu nakazałam jej przygotować się do szkolnego konkursu z polskiego, na którym wypadła fantastycznie i tak się jej przygoda zaczęła.
– MK: – Zachęciła mnie pani polonistka, jednak w gruncie rzeczy sama bardzo lubię ortografię. Dyktanda w szkole przeważnie dobrze mi wychodziły, dlatego po prostu spróbowałam. Choć w języku polskim bardziej pociąga mnie literatura – czytanie i pisanie – ortografią i gramatyką też się interesuję.
– Co po gimnazjum? Profil humanistyczny?
– Zamierzam pójść do I LO w Rybniku, właśnie na profil humanistyczny. A co potem? Być może studia polonistyczne. Wciąż zastanawiam się nad tym, czy nadaję się na nauczyciela, jednak zdecydowanie chciałabym robić coś związanego z językiem polskim, z pisaniem. Dyktando na przykład to jest dla mnie poniekąd zabawa, bo pisząc tego rodzaju test, można się po prostu dobrze sprawdzić.
– Dziękuję za rozmowę i życzę powodzenia