Pracowite wakacje magistratu
Okres wakacyjny to dla rybnickiego urzędu miasta czas remontów, głównie w sektorze edukacji.
– Tradycyjnie lipiec i sierpień przeznaczamy na prace w placówkach oświatowych – mówi Adam Fudali, prace w tym sektorze wskazując jako najważniejsze w okresie letnim. Chodzi głównie o remonty bieżące, jak malowanie sal, odnowienie niektórych pomieszczeń, prace przy infrastrukturze wokół szkół, jak budowa nowych boisk czy obejść. – Jednym słowem, robimy wszystko, by nie zakłócać normalnego toku nauczania dla uczniów, by od września przyszli już do wyremontowanych szkół i klas i nie przeszkadzali im w nauce malarze i murarze – przyznaje Fudali. Co roku wakacyjne roboty w szkołach pochłaniają kilka milionów z miejskiego budżetu. – Przygotowujemy już dalsze placówki do remontów, 9 szkół przygotowaliśmy pod termomodernizację, a wartość tego projektu to 10 mln zł – wspomina prezydent miasta. Tutaj jednak pojawia się dylemat, czy czekać na nowe fundusze, dostępne w nowym Regionalnym Programie Operacyjnym na lata 2014–2020, czy też remonty wykonywać teraz, środkami narodowego funduszu, które jednak nie pozwalają na prace w dużej skali. Tegoroczne wakacje, niezależnie od wyboru sposobu finansowania, będą dla miasta bardzo pracowite. W sierpniu zakończone zostaną m.in. termomodernizacje ZS nr 2 w Rybniku oraz Zespołu Szkół Budowlanych w Rybniku. Remonty objęły też m.in. Przedszkole nr 39 w Boguszowicach czy internat ZSB. W mieście prowadzone też są niezliczone ilość małych, doraźnych prac remontowych.
(mark)