Dzieci muszą jeszcze poczekać
LESZCZYNY. Remont starej szkoły w Leszczynach wreszcie dojdzie do skutku.
Jeszcze co najmniej dwa lata najmłodsi uczniowie leszczyńskiej „jedynki” zamiast w klasach będą się uczyć w przykościelnych salkach. Do szkoły wrócą w 2013 roku. Właśnie zakończyła się procedura przetargowa, a za kilka dni poznamy wykonawcę. Mowa o modernizacji i remoncie starego skrzydła gmachu Szkoły Podstawowej numer 1 w Leszczynach. Tę część budynku wyłączono z użytku i zamknięto kilka lat temu z powodu stanu technicznego, który zagrażał bezpieczeństwu uczniów. Po wstępnych wyliczeniach okazało się, że remont będzie bardzo kosztowny. Gminie udało się jednak uzbierać pieniądze. Na pierwsze prace zabezpieczono w tegorocznym budżecie około 350 tys. zł. – 28 czerwca zakończyliśmy zbierać oferty. Zgłosiło się 13 podmiotów. Obecnie komisja przetargowa pracuje i bada złożone oferty. Najprawdopodobniej do końca lipca zostanie podpisana umowa z wykonawcą – informuje Hanna Piórecka–Nowak, rzeczniczka czerwioneckiego urzędu. Jak dodaje, prace ruszą od razu po rozstrzygnięciu przetargu. Skrzydło ma być gotowe jesienią 2013 roku, a dokładnie do 11 października 2013 roku. Roboty będzie sporo, bo budynek musi zostać doprowadzony do standardów i obowiązujących warunków technicznych, trzeba też dobudować łącznik z nową częścią. Na pierwszy ogień pójdzie wyburzanie konstrukcji nie spełniających żadnych norm, czyli aż do parteru trzeba będzie rozebrać ściany oraz stropy. To nie jedyna budowlana „demolka”. Konieczne będą też rozbiórki: konstrukcji dachu wraz z pokryciem oraz drewnianych schodów i stropów. Potem to wszystko trzeba będzie odbudować, zaczynając praktycznie od fundamentów. – Dodatkowe prace będą związane m.in. z wykonanie drenażu opaskowego, izolacji pionowej ściany piwnicznej, instalacji wew. wodno–kanalizacyjne, instalacji c.o. i elektrycznych – wymienia pani rzecznik. Ze względu na szczególne warunki prowadzenia prac budowlanych, w tym w trakcie zajęć w roku szkolnym i związanej z tym obecności dzieci oraz pracowników szkoły, wykonawca będzie musiał każdorazowo uzgadniać miejsce, termin i czas ich wykonywania z dyrektorem Zespołu Szkół Nr 1 w Leszczynach oraz inspektorem nadzoru budowlanego. Teren budowy musi też być odpowiednio odgrodzony i zabezpieczony. – Roboty muszą być prowadzone w taki sposób, by zapewnić bezpieczeństwo uczniów i pracowników szkoły, nie utrudniać im przemieszczania się po jej terenie oraz nie utrudniać funkcjonowania placówki. Ważne jest również takie rozplanowanie robót, żeby nie utrudniały one uczniom nauki – wyjaśnia Hanna Piórecka–Nowak. Wstępnie wartość modernizacji oszacowano na 2 mln. zł. Ile wyniesie faktycznie okaże się w praniu, czyli po zakończeniu przetargu.
(MS)