List do redakcji
Dziś na rynku odbywał się międzynarodowy przegląd zespołów folklorystycznych. Pieczę na tym, ogłoszono ze sceny, sprawuje prezydent miasta pan Fudali. Wielkie brawa mu za to.
Kiedy jednak przechodziłem koło sklepu cepelia – zobaczyłem napis. Likwidacja sklepu! Czyli popieramy folklor innych, ale swój unicestwiamy! Zapytałem sprzedawczynię, dlaczego? Odpowiedziała, że wysokość czynszu zmusza ich do likwidacji placówki! Czyż to nie paranoja! Napiszcie o tym na pierwszej stronie. Czy potrzeba nam w tej okolicy jeszcze jednego banku! Ratujcie cepelię!
Pozdrawiam M. Dera – Rybnik