Nowy strip-club w mieście
Cocomo – jedyna w Polsce sieć klubów go-go – opuściła Rybnik. Od jakiegoś czasu na masztach i słupach reklamuje się nowy klub – Secret.
Również na ul. Wiejskiej, a więc tam gdzie dawny „najnowocześniejszy klub w mieście”. Cocomo otwarto 3 czerwca 2011 roku, klub wytrzymał więc trochę ponad rok. Czy powodem jest zapaść całej firmy, zamykającej kluby w Polsce? Nie – nowe lokale otwierają bowiem w Gdańsku, Sopocie, Toruniu czy Poznaniu. Strip-clubów w Rybniku jest niewiele, na razie działa jeden, przy placu Wolności. Drugi, otwarty w zeszłym tygodniu na Wiejskiej w miejscu byłego Cocomo może podzielić los poprzednika. Problemem bowiem jest rentowność takiego interesu. – Do Cocomo wpadałem co jakiś czas, ale szału nie było. Wszystko ładnie, pięknie, ale często klub świecił pustkami. Tutaj jeszcze nie byłem, zobaczymy jak to wygląda – mówi Bartek, rybniczanin, którego spotykamy przed wejściem do nowego lokalu w ostatni weekend sierpnia. Kluby ze striptizem w Rybniku przeważnie mają krótką, czasem bardzo burzliwą historię. Być może to dla rybniczan zbyt „ekskluzywna” rozrywka?
(mark)