Limo zgarnęło koryto
Przez pięć dni w Rybniku królowały kabarety. Od czwartku do soboty w sali Fundacji Elektrowni Rybnik, a w niedzielę i poniedziałek w Rybnickim Centrum Kultury.
Konkurs główny, czyli najbardziej prestiżową część 17. Rybnickiej Jesieni Kabaretowej wygrał kabaret Limo. – Każdy przyjazd na Ryjka to fajna przygoda. Oczywiście cieszymy się z wygranej, ale gwarantuję, że gdybyśmy nie wygrali również bylibyśmy zadowoleni – powiedział Abelard Giza ze zwycięskiego kabaretu. Opowiadał również o specyfice rybnickiego festiwalu. – Przyjeżdżając tutaj, nigdy nie wiemy, który skecz się sprawdzi, który będzie do poprawy. Wynika to stąd, że wszystkie są premierowe i tak naprawdę rybnicka publiczność jest pierwszą, która je weryfikuje – stwierdził Giza.
Tegoroczny Ryjek zapowiadany był jako starcie gigantów, a więc kabaretów Ani Mru Mru i Kabaretu Moralnego Niepokoju. Marcin Wójcik z tej pierwszej formacji, tak postawioną sprawę skitował krótko: – To media pompowały ten balon. My na pewno nie podchodziliśmy do Ryjka w ten sposób. A tak naprawdę chodziło o to, żeby sprzedać jak najwięcej biletów – przekonywał z uśmiechem Marcin Wójcik. Wtórował mu Robert Górski z Kabaretu Moralnego Niepokoju. – Nam chodziło o to, żeby być lepszym od kabaretu PUK. Są za nami więc wszystko się zgadza, cała reszta jest mało istotna – zapewniał Górski. Trochę poważniej było, kiedy padło pytanie czy kabarety muszą tak często używać wulgaryzmów. – My staramy się tego unikać. W tym roku mieliśmy tylko jeden skecz, w którym jest brzydkie słowo – bronił się przed zarzutami Waldemar Wilkołek z Ani Mru Mru. – A mi się wydaje, że to po prostu znak czasów. Wszędzie słyszymy wulgaryzmy. Dlatego używają ich też kabarety – stwierdził Giza. Inaczej na całą sprawę zapatrywał się natomiast Maciej Szczęch: – Prawda jest taka, że skecze są słabe i wulgaryzmy je ratują – przyznał członek kabaretu Łowcy.B, ratując nieco gęstniejącą atmosferę. Frekwencja na poszczególnych koncertach pokazuje, że Ryjek nadal ma się dobrze, a kabarety zapowiedziały, że za rok ponownie pojawią się w Rybniku, aby powalczyć o Złote Koryto. Jeżeli tylko zostaną zaproszone przez organizatorów.
Marek Pietras
Konkurs główny
1. Limo – 269 pkt
2. Łowcy.B – 241
3. Kabaret Moralnego Niepokoju – 239
4. Puk – 217
5. Ani Mru Mru – 211
6. Nowaki – 206
7. Słuchajcie – 204
8. Kacper Ruciński – 196