Seniorzy z Leszczyn podbili Trójmiasto
LESZCZYNY, GDYNIA. Grupa leszczyńskich seniorów odwiedziła Gdynię, gdzie ich „Kopciuszek” w śląskiej gwarze zrobił prawdziwą furorę.
Na Pomorze seniorzy z Leszczyn pojechali na zaproszenie instytucji i organizacji z Gdyni. A wszystko w ramach nowego projektu realizowanego przez leszczyńską filię czerwoneckiego OPS „Czerwionka-Leszczyny zabłyśnie w Gdyni”. Głównym celem miała być wymiana dobrych praktyk oraz zaprezentowanie swoich osiągnięć. Od początku nie było mowy o leniuchowaniu. Przez trzy dni leszczynianie mieli pełne ręce roboty. Zaraz po przyjeździe było „przywitanie się z morzem”, a potem w obroty wszystkich wziął przewodnik, który oprowadził ich po dzielnicy Orłowo, opowiadając legendy o jej powstaniu, nazwie, historii i najpiękniejszych zakątkach. – Tego samego dnia w Dzielnicowym Ośrodku Pomocy Społecznej nr 1 w Gdyni odbyła się prezentacja działań, jakie na terenie dzielnicy Leszczyny są prowadzone w ramach organizowania społeczności lokalnej – wyjaśnia Celina Cymorek, dyrektor OPS w Czerwionce-Leszczynach. Odbyło się też spotkanie seniorów z Kaszub i Śląska. Zarówno leszczynianie jak i gdyńszczanie przygotowali na tę okazję specjalne programy. – Z naszej strony były to wiersze oraz inscenizacja „Pawła i Gawła” w śląskiej gwarze. Natomiast gospodarze przygotowali opowieść Borowej Ciotki oraz występ chóru seniorów z miejscowego domu pomocy społecznej. Śpiewano wspólnie kaszubskie i śląskie piosenki, opowiadano dowcipy oraz recytowano wiersze – relacjonuje dyrektor Cymorek. Bardzo przyjemnym, a wręcz smakowitym punktem wizyty była degustacja regionalnych potraw – śląskich i kaszubskich przysmaków. Seniorzy z Leszczyn obdarowali swoich kolegów drobnymi podarunkami oraz materiałami promującymi gminę. Kulminacyjnym punktem w programie pobytu było wystawienie przez mieszkańców Leszczyn na deskach Domu Rzemiosła w Gdyni swojego sztandarowego przedstawienia czyli… „Kopciuszka” po śląsku. Spektakl obejrzało około 200 widzów. „Kopciuszek” zrobił prawdziwą furorę, publiczność bawiła się doskonale, a seniorzy z Leszczyn zebrali za swój występ owacje na stojąco. Trzy dni minęły jak z bicza strzelił, tym bardziej, że każdy dzień leszczynianie wykorzystywali „do oporu”. – Codziennie rano, przy sprzyjającej aurze na gdyńskim molo odbywała się gimnastyka. Tuż przed powrotem cała grupa pod okiem przewodnika zwiedziła jeszcze Gdańsk, m. in. Starówkę, Długi Targ, Biskupią Górkę oraz Długie Pobrzeże – opowiada Celina Cymorek. Podczas pobytu w Trójmieście, choć krótkiego, zawiązało się wiele przyjaźni. Leszczynianie będą je mieli okazję odnowić niebawem, bo Kaszubi szykują się z rewizytą.
(MS)