Rybniczanka ścięła sygnalizację
Do groźnego wypadku doszło 31 stycznia na ulicy Kotucza w Rybniku, kierująca fiatem seicento nie zauważyła wysepki na drodze.
Do wypadku doszło kilka minut po godzinie 21.00. Jak ustalili policjanci, kierująca fiatem seicento 51-latka, jadąc w kierunku ulicy Zebrzydowickiej nie zauważyła wysepki odgradzającej dwa pasy ruchu. Samochód uderzył w słup sygnalizacji, a następnie znaki drogowe, po czym dachował. Kierująca fiatem mieszkanka Rybnika odniosła ogólne potłuczenia. Jak się okazało, była pijana. W wydychanym powietrzu miała 2,1 promila alkoholu.
(acz)