Adam Fudali już w domu. W mieście rządzi Ewa Ryszka
Prezydent miasta wyszedł ze szpitala w zeszłym tygodniu i znajduje się w domu. Jego stan się poprawia, jednak o powrocie do pracy na razie nie ma mowy. 4 kwietnia jego wszystkie obowiązki przejął pierwszy zastępca – Ewa Ryszka.
Przypomnijmy, Adam Fudali na zwolnienie lekarskie udał się 4 marca. Do Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego nr 3 w Rybniku trafił z ostrą infekcją. Przez pewien czas przebywał nawet w izolatce. Prawdopodobną przyczyną były problemu z układem pokarmowym. W zeszłym tygodniu dotarła do nas nieoficjalna informacja, że na święta włodarz Rybnika udał się do domu, trafił także do jednej z śląskich klinik.
Nowy, tymczasowy szef
Dokładnie 4 marca pełne kompetencje prezydenta miasta przejął jego pierwszy zastępca, czyli Ewa Ryszka. Fudalego wiele w mieście ominęło – m.in. nie spotkał się ani razu z mieszkańcami Rybnika podczas spotkań w dzielnicach, co – jak zaznaczał jeszcze w lutym – jest dla niego zawsze ważnym wydarzeniem. – To nie jest tak, że jako prezydent miasta wiem o każdej dziurze w drodze, każdym zawalonym chodniku czy innych problemach. Takie spotkania są bardzo potrzebne, na nich pojawiają się często wnioski i sugestie, co gdzie poprawić. Łatwiej zarządzać wtedy miastem – komentował prezydent Rybnika.
Fudali nie brał także udziału w najważniejszym wydarzeniu promocyjnym, czyli ogłoszeniu koncertu Roda Stewarta, który ma się odbyć 14 września. Ewa Ryszka z drugiej strony ma pełne ręce roboty.
Prezydentura z przymusu
Prawo daje możliwość pełnienia funkcji prezydenta miasta pod nieobecność włodarza w jednym przypadku – tymczasowej niezdolności do pracy powyżej 30 dni. I z takim przypadkiem mamy do czynienia w Rybniku. Jednak jak trudne to zadanie mogą przekonać się np. dziennikarze, gdyż Ewa Ryszka była w zeszłym tygodniu zupełnie niedostępna. – Po prostu nie ma możliwości wciśnięcia jakiegokolwiek wywiadu w terminarz pani prezydent – mówi Lucyna Tyl z urzędu miasta. Gdy spojrzymy na zakres obowiązków p.o. prezydenta – wątpliwości znikają.
Dwa razy więcej pracy
Ewa Ryszka, jako zastępca, nadzorowała wydziały rozwoju, promocji gospodarczej i integracji europejskiej oraz polityki społecznej. Pod jej pieczą znajdują się więc wszystkie ośrodki pomocy społecznej, placówki opiekuńcze, domy dziecka oraz domy kultury. A to już samo w sobie jest sporym bagażem zajęć. Od zeszłej środy jednak – prócz swoich obowiązków – zajmuje się zarządzaniem całym urzędem – wydziałem zamówień publicznych, wydziałem promocji i informacji, zarządzania kryzysowego i ochrony ludności. Do tego nadzoruje wszystkie działania radców prawnych, sekretarza miasta oraz skarbnika, a także pełnomocnika ds. dróg i gospodarki komunalnej. Biorąc pod uwagę dzisiejszą sytuację pogodową i drogową już sam ostatni wydział zdaje się sporym wyzwaniem. Do tego dochodzi zwierzchnictwo wobec służb policji oraz straży pożarnej, a także straży miejskiej. Jednym słowem – prezydentura to ciężki kawał chleba.
(mark)