Rybnickie historie spisane w książce
W rybnickim Empiku odbyła się premiera książki „Opowiadania śląskie” Stanisława Ptaszyńskiego z Rybnika, ilustrowanej przez Konrada Gontarczyka, grafika młodego pokolenia. Książka przedstawia dwa opowiadania, pisane po polsku, z końcówką w gwarze.
Stanisław Ptaszyński to syn Wielkopolanina i Ślązaczki, jednak autor jak sam mówi czuje się „hanysem”, dlatego zainteresowała go historia naszego regionu. Ptaszyński jest autorem wielu utworów traktujących m.in. o Rybniku. – Wszyscy słuchamy różnego rodzaju opowiadań o Wilhelmie Tellu, Lancelocie, Andreasie Hofferze, a my mamy przecież swoją śląską kapitalną historię i mało kto się nią interesuje, a warto – stwierdza autor. Jego poprzednia publikacja „Oszkubek – utopek spod Rudy” napisana była w całości gwarą. Autor pisał także felietony na łamach naszego Tygodnika. Jak twierdzi Stanisław Ptaszyński, nie lubi majstrowania przy gwarze, jak miało to miejsce po redakcyjnej obróbce książki „Oszkubek – utopek spod Rudy”. – Ja odchodzę od trendów, które tworzą tzw. zespoły językowe w Katowicach. Ja piszę gwarą fonetyczną, tak jak moi rodzice i dziadkowie. Nie wiem, czy obróbka językowa wyszła mojej poprzedniej książce na dobre. Ja uważam, że język tworzy się przez wieki i nie można go administracyjnie ustalić. Gwara może być inna dla Paruszowca, inna na Smolnej i to jest jej bogactwo – twierdzi Stanisław Ptaszyński. Ilustracjami do książki zajął się Konrad Gontarczyk, również rybniczanin młodego pokolenia. Choć dzieliła go z autorem książki wiekowa przepaść, potrafili się dogadać i stworzyć wspólnie ciekawe wizualnie dzieło. Poznali się przypadkiem i tak nawiązała się współpraca. Książkę Stanisława Ptaszyńskiego „Opowiadania śląskie” można nabyć w lokalnych księgarniach.
(ska)