Posprzątali wieś
Uczniowie ze stanowickiej podstawówki dali przykład dorosłym i wyzbierali wszystkie śmieci w centrum miejscowości
STANOWICE. Plastikowe butelki, szkło, butelki po alkoholu, opakowania po chipsach i słodyczach, opakowania po papierosach, worki foliowe, cała masa najróżniejszych papierków, a nawet śmieci o większych gabarytach lądowały w workach, z którymi na akcję sprzątania wsi wybrali się uczniowie z miejscowej szkoły. Młodzi stanowiczanie z najstarszych klas bardzo chętnie włączyli się do akcji ekologicznej zainicjowanej przez Stowarzyszenie Odnowy i Rozwoju Wsi Stanowice zebrania jak największej ilości śmieci z przydrożnych rowów i poboczy. – Dzieci zbierały śmieci w centrum wsi. Zrobienie porządku nie wymaga poświecenia wielkiej ilości czasu i wysiłku, liczy się każde najmniejsze nawet działanie. Pozytywny efekt już da nawet jeden podniesiony papierek. O czystość otoczenia powinniśmy zadbać wszyscy i wszyscy możemy to zrobić. Nie może tutaj być żadnych wyjątków, ani usprawiedliwienia dla obojętności – mówi Mariusz Maniszewski, wiceprezes Stowarzyszenia. Jak dodaje akcja ma zachęcić mieszkańców do przejęcia się ideą oczyszczenia wsi z papierków, butelek plastikowych i innych „wątpliwych ozdób”. Zachętą do wzięcia udziału w akcji oczyszczania Stanowic ze śmieci są plakaty informacyjne oraz ulotki. Stowarzyszenie przygotowało też darmowe worki na śmieci i rękawice, które mieszkańcy mogą odebrać w sklepach oznaczonych specjalnymi plakatami. Dzieciaki dały przykład dorosłym. Podwinęły rękawy i uzbrojone w worki oraz gumowe rękawiczki wyruszyły w teren, żeby posprzątać to, co właśnie dorośli powyrzucali na drogi, do rowów czy na przystanki. Pozimowych, i nie tylko pozimowych śmieci było tyle, że załadowano nimi ponad 80 worków 60-litrowych. – Młodym czyścicielom pomógł ZDiSK, który wywiózł zebrane śmieci. Była tego cała przyczepa. Pracownicy ZDiSK wyczyścili też nielegalne śmietnisko przy parkingu, przy zjeździe na autostradę oraz ustawili tam kosz na śmieci. Z kolei Stowarzyszenie oprócz worków i rękawiczek ufundowało dla uczniów też czekolady – relacjonuje Stanisław Breza, sołtys Stanowic. Oby tylko dorośli uszanowali pracę swoich młodych mieszkańców.
(MS)