Nerwowy mecz w Bielsku
PIŁKA NOŻNA – Śląska Liga Juniorów.
Na mecz do Bielska rybniccy piłkarze, walczący w Śląskiej Lidze Juniorów, pojechali mocno zmotywowani, gdyż pierwsze spotkanie z bielszczanami, u siebie, przegrali 2:1, a punkty stracili wtedy w doliczonym czasie gry.
Mecz rozpoczął się spokojnie, lecz ROW z czasem przejmował inicjatywę i to on stwarzał sobie sytuacje. Pech chciał, że Rekord przeprowadził swoją pierwszą groźną akcję w meczu i po strzale życia zawodnika z Bielska prowadził 1:0. Chwilę później w znakomitej sytuacji pod bramką rywala znaleźli się rybniczanie, zmarnowali jednak „setkę”, a co więcej gospodarze ruszyli do kontrataku i zdobyli bramkę na 2:0. Na szczęście w 35. minucie Oleś strzelił kontaktową bramkę dla rybnickiego zespołu i na przerwę obie ekipy schodziły przy prowadzeniu miejscowych tylko jedną bramką.
W drugiej połowie na boisku najlepszy był Slisz, bramkarz ROW, który kilkakrotnie ratował swoją drużynę przed utratą bramki. Dzięki temu rybniczanie cały czas walczyli o poprawę wyniku. Idealną okazją był do tego rzut karny. Niestety, po strzale z jedenastego metra rybnickiego zawodnika piłka trafiła w poprzeczkę. To podłamało rybnickich zawodników, co skrzętnie wykorzystali gospodarze strzelając bramkę na 3:1. Mecz w pewnym momencie bardzo się zaostrzył. Sędzia był zmuszony wyrzucać zawodników z boiska. Przez pewien czas na placu gry było 8 chłopaków z Bielska i 9 z Rybnika. Ostatecznie wynik nie uległ już zmianie i ROW musiał przełknąć gorycz porażki. Następny mecz rybniczanie rozegrają już w najbliższą niedzielę 9 czerwca na boisku RKP w Rybniku.
(r)
Rekord Bielsko-Biała - Energetyk ROW Rybnik 3:1
ROW: Slisz – Mateuszczyk, Reś, Kraśniewski, Orzeł – Grobosz(60. Drozdowski), Pyszny(50. Tomas), Sikora(41. Kurc), Oleś (63. Piechaczek) – Spratek, Mandrysz.
Trener: Mateusz Kurc (w zastępstwie ). Kierownik: Kazimierz Tomas.