Nieobiektywnie: ROW Rybnik w I lidze
Komentarz Marka Pietrasa – Redaktora naczelnego Tygodnika Rybnickiego.
Miałem wtedy pięć lat, mieszkałem w Wodzisławiu. Tata zabrał mnie na mecz do Rybnika. Ówczesny ROW grał wtedy na wypełnionym rybnickim stadionie przy ul. Gliwickiej z Legią Warszawa. To był rok 1977. Od tego czasu nigdy więcej drużyna z Rybnika nie grała w najwyższej klasie rozgrywkowej. Ostatni sezon na boiskach I ligi to lata 1982/83. W sumie w ekstraklasie ROW spędził 7 sezonów, w I lidze 9.
Teraz piłkarze Energetyka ROW Rybnik piszą nową historię. Po 10 latach od momentu powstania i przejęcia w spadku historii rybnickiej piłki, udało im się wywalczyć awans na zaplecze ekstraklasy. Trener Ryszard Wieczorek przejmował drużynę w ubiegłym roku, aby utrzymać ją w II lidzie. Zrobił to. Rok później poszedł dalej i wywalczył awans. Mam nadzieję, że będzie mu dane kontynuować pracę w Rybniku. Nie wyobrażam sobie, żeby mogło być inaczej. Argument prezesa Janika, że Bayeru Monachium wygrał wszystko w tym sezonie i zmienił trenera, średnio mnie przekonuje. Do zobaczenia więc na rybnickim stadionie już w sierpniu. A zawodnikom, trenerom i działaczom chciałem pogratulować i powiedzieć: dziękuję.