Skorzystały z szansy, przeszły metamorfozę
Zakupy z zawodową stylistką i projektantką, profesjonalny, specjalnie dobrany makijaż i fryzura. A na koniec sesja zdjęciowa! Czternaście kobiet z dzielnicy Paruszowiec–Piaski wzięło udział w metamorfozach, które w ramach projektu „Skorzystaj z szansy” zaproponował im Ośrodek Pomocy Społecznej w Rybniku.
Nie szata zdobi człowieka, ale...
– Miałam pewne wątpliwości, bo bałam się, że panie mogą mieć pretensje o to, że zarzucamy im, iż źle wyglądają. Nic takiego nie miało jednak miejsca. Wszystkie były bardzo pozytywnie nastawione – mówi Beata Miozga, specjalista pracy socjalnej z rybnickiego Ośrodka Pomocy Społecznej. – Projekt w swoim założeniu ma integrację społeczną i zawodową osób, które mają obecnie trudność, żeby odnaleźć się na rynku pracy. W tym wypadku chodzi o kobiety, które mają ten start utrudniony – dodaje Barbara Kazana, koordynator projektu „Skorzystaj z szansy”. A nie ma się co czarować. Podczas rozmowy kwalifikacyjnej z potencjalnym pracodawcą pierwsze wrażenie oraz to, jak wyglądamy, ma kluczowe znaczenie. Stąd też obecność w projekcie stylistki Sonii Bielińskiej. – Przygotowywałam panie od strony wizualnej. Zmiana wizerunku obejmowała dobranie fryzury, odpowiedniego makijażu jak i wspólne zakupy w celu wybrania właściwego stroju biznesowego. Na początku widziałam, że uczestniczki przeżywały szok jeżeli chodzi o wybór ubrań. Panie nie bardzo chciały się przekonać do zmiany swojego image. Na przykład, jeśli były przyzwyczajone do noszenia spodni to nie chciały ubierać sukienek. Na szczęście poddały się moim sugestiom, a wynik oceniam bardzo pozytywnie – opowiada stylistka.
Jak Jolanta Kwaśniewska!
Jedną z uczestniczek projektu jest Danuta Chmurczyk. Drobna, niewysoka, sympatyczna kobieta. Można powiedzieć, że nie wyróżnia się z tłumu niczym szczególnym. Na kilkadziesiąt minut oddaje się w ręce stylistki i makijażystki, które dokonują wizerunkowego cudu! Dzwonowate dżinsy i czarny rozpinany sweter zastępuje bardzo elegancka, granatowa sukienka. Na twarzy pojawia się delikatny makijaż, a na głowie nowoczesna fryzura. Pani Danuta z przeciętnej kobiety w mgnieniu oka zamienia się w bizneswoman i dumnie pozuje do zdjęć. Zachwycone metamorfozą są czekające na swoją kolej koleżanki. – Wygląda wspaniale. Jak Jolanta Kwaśniewska! – zauważa Krystyna Popek i zastanawia się nad efektem końcowym swojej stylizacji. – Stylistka wybrała dla mnie spodnie, bluzkę i żakiet. Wszystko super! Myślałam, że to nie moje klimaty, ale zmieniłam zdanie, kiedy zobaczyłam się w lustrze. Już nie mogę się doczekać swojej metamorfozy. Tego, jaki zaproponują mi makijaż i fryzurę – mówi z błyskiem w oku. całemu przedsięwzięciu towarzyszą spore emocje. Bo przecież każda kobieta chce być piękna. A dzięki metamorfozie to marzenie nabiera realnych kształtów. – Jestem bardzo zadowolona z uczestnictwa w projekcie, bo dał nam wiele możliwości rozwoju. Dużo się nauczyłyśmy. Po metamorfozie przychodzi od razu inne, lepsze samopoczucie. Otrzymałyśmy to, czego nie mamy na co dzień – mówi zachwycona swoją stylizacją Danuta Chmurczyk vel. Jolanta Kwaśniewska.
„Skorzystaj z szansy”
– Metamorfozy, w których udział bierze czternaście kobiet to część projektu „Skorzystaj z szansy”, w ramach którego realizujemy trzy programy aktywności lokalnej, między innymi w dzielnicy Paruszowiec–Piaski. Realizujemy też inne projektowe działania skierowane bezpośrednio do tych kobiet oraz ich rodzin. Prowadzę również grupę wsparcia dla pań. Spotykamy się co dwa tygodnie. Zapraszamy różnych specjalistów, a uczestniczki mogą skorzystać z szerokiego wachlarza porad. Są też prowadzone działania środowiskowe. Mieliśmy piknik integracyjny, dzień promocji zdrowia, półkolonie dla dzieci – wyjaśnia Beata Miozga z Ośrodka Pomocy Społecznej i dodaj: – Jeśli chodzi o same metamorfozy, to zaprosiliśmy do tego przedsięwzięcia panie, które regularnie poszukują zatrudnienia, chcą wejść na rynek pracy. My chcemy im pokazać, jak przygotować się do czegoś takiego, jeśli chodzi o wygląd i ubiór – kontynuuje Miozga. I rzeczywiście, uczestniczki projektu nauczyły się sporo, a przy okazji być może zmieniły swoje modowe nawyki. – Te metamorfozy to świetny pomysł. Ja bym sobie czegoś takiego bez pomocy stylistki nie kupiła. W spódnicach ani w sukienkach nie chodzę i dlatego musiałam się dopiero do tego przekonać – mówi Dagmara Konior, kolejna z uczestniczek projektu.
Przed i po...
Metamorfozy zostały spięte w klamrę przez fotografa, który każdej z pań wykonał serię zdjęć przed oddaniem się w ręce specjalistek oraz tuż po stylistycznej rewolucji. Efekty są piorunujące. I z pewnością nie tylko te widziane na zewnątrz. Można było bowiem dostrzec, że dzięki tym przemianom, panie stały się bardziej pewne siebie i z całą pewnością na kolejne rozmowy o pracę będą chodziły nie tylko w innym niż dotychczas stroju, ale i z innym, bardziej pozytywnym nastawianiem. Projekt „Skorzystaj z szansy” jest współfinansowany przez Unię Europejską z Europejskiego Funduszu Społecznego.
Jakub Pochwyt