Pijani jeździli z obiadami po psychiatryku
24 kwietnia w południe na teren szpitala zostali wezwani policjanci ruchu drogowego.
Okazało się, że dwóch pracowników rozwozi żywność na oddziały szpitalne prawdopodobnie pod wpływem alkoholu. Z relacji świadków wynikało, że panowie siadali za kierownicą dostawczego Lublina na przemian. Policjanci poddali mężczyzn badaniu na zawartość alkoholu w organizmie. Starszy z nich, 46-letni mieszkaniec Rybnika miał 0,7 prom. alkoholu w organizmie, a na dodatek nie posiadał prawa jazdy. Jego młodszy kolega, 25-letni mieszkaniec Wodzisławia Śl. miał 2 promile oraz czynny zakaz prowadzenia pojazdów. Mężczyźni zniszczyli również drzwi wejściowe do jednego z budynków szpitalnych, straty oszacowano na około 2 tysiące złotych. Nieodpowiedzialni pracownicy odpowiedzą za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości oraz za zniszczenie mienia. Policjanci wyjaśniają również okoliczności podjęcia przez mężczyzn pracy w stanie nietrzeźwości.
(acz)