Rybnik pokochał siatkówkę plażową
Święto siatkówki plażowej w Rybniku wypadło bardzo okazale. Turniej Plaża Open, jaki został zorganizowany na terenie kąpieliska Ruda, przyciągnął prawdziwe tłumy kibiców, a mecze finałowe dostarczyły ogromnych emocji.
Od piątku do niedzieli na trzech boiskach kąpieliska Ruda rozegrano w sumie 24 mecze w turnieju kobiet oraz 48 spotkań w turnieju mężczyzn. Pomimo dość kapryśnej momentami aury całe zawody udało się przeprowadzić bez jakichkolwiek przeszkód. Dopisali kibice, którzy do ostatniego krzesełka wypełnili kilkusetosobową widownię i żywiołowo dopingowali walczących pod siatką zawodników. Ci również nie zawiedli i zgotowali prawdziwe sportowe widowisko. Finałowe mecze stały na bardzo wysokim poziomie. W spotkaniu o złoty medal wśród kobiet zmierzyły się pary Martyna Wardak/Joanna Wiatr i Jagoda Gruszczyńska/Katarzyna Kociołek. Pierwszego seta bardzo pewnie, bo 21:12 wygrały Wardak i Wiatr. Rywalki zrewanżowały się w drugim secie, zwyciężając do 11. O złotym medalu zadecydował więc tie-break, który okazał się niezwykle wyrównany. Więcej zimnej krwi zachowały Martyna Wardak i Katarzyna Wiatr. Wygrywając 19:17 zapewniły sobie triumf w całym turnieju. Ogromnej dawki emocji dostarczył także finał mężczyzn, gdzie również nie obyło się bez trzeciego seta. Ostatecznie ze złotego medalu cieszyła się para Jarosław Lech/Sebastian Sobczak, która pokonała Jędrzeja Brożyniaka i Bartłomieja Dzikowicza. Dodajmy, że całym zawodom towarzyszyły różne imprezy mające na celu promocję siatkówki plażowej. Na przykład w sobotnie popołudnie odbył się mecz gwiazd, w którym zmierzyła się reprezentacja Rybnika z drużyną Plaży Open, gdzie zagrali między innymi byli znakomici siatkarze Sebastian Świderski i Marcin Nowak.
(kp)
KOMENTARZ
Lech Kowalski, dyrektor i trener Volleya Rybnik. Prekursor siatkówki plażowej w Polsce i na Śląsku.
Siatkówka plażowa jest grą, którą może uprawiać każdy. Jest świetną rekreacją, ale także można ją uprawiać zawodowo, zarabiać pieniądze i zdobywać medale. Oczywiście, fakt że Mariusz Prudel jest rybniczaninem, ma wpływ na popularność siatkówki plażowej w Rybniku, ale nie tylko to. W szkołach podstawowych prowadzonych jest dużo zajęć z siatkówki. Później latem te dzieci próbują sił na piasku. Moim zdaniem siatkówka plażowa jest świetnym uzupełnieniem dla siatkarzy, którzy na co dzień grają w hali. Impreza Plaża Open podoba mi się bardzo. Wygląda to rewelacyjnie, bardzo profesjonalnie. Mam nadzieję, że ten turniej na stałe wpisze się w kalendarz rybnickich imprez sportowych.