Nieobiektywnie: Dziwna ta polityka
Komentarz Marka Pietrasa – Redaktora naczelnego Tygodnika Rybnickiego.
W sobotę miałem okazje spotkać się z politykami największych polskich partii. Najpierw spędziłem godzinę z przedstawicielami Platformy Obywatelskiej, później prawie tyle samo z członkami Prawa i Sprawiedliwości. I jedna rzecz bardzo mnie zastanawia. Dlaczego gdy rozmawia się z działaczami PO, skupiają się oni głównie na opowiadaniu jak słaby jest PiS. I odwrotnie, ludzie Jarosława Kaczyńskiego prawie w ogóle nie mówią o sobie, całą uwagę poświęcając swoim rywalom z Platformy. Zastanawiam się czy to nasza wina? Wyborców? Czy naprawdę oczekujemy tylko i wyłącznie wzajemnych oskarżeń, wyciągania brudów i opowiadania o tym, jak źle radzą sobie wszyscy dookoła?
Może nieśmiało, ale śmiem jednak wątpić, że taka taktyka czołowych partii, to li tylko odpowiedź na oczekiwania wyborców. Mam wrażenie, że tak jest po prostu łatwiej. Ale czy na pewno lepiej? O tym przekonamy się już m.in. 7 września. Liczba uprawnionych do głosowania w wyborach uzupełniających do senatu, którą poświęci swój czas i odda głos, najlepiej pokaże, jak bardzo ceni się w naszym kraju tzw. klasę polityczną.