Włącz się w pomaganie
Program Szlachetna Paczka od lat skupia wolontariuszy i darczyńców, którzy chcą i mogą pomagać osobom potrzebującym. W tym roku finał akcji odbędzie się w połowie grudnia. Z Adamem Kanią, wolontariuszem i liderem rejonu Rybnik Południe rozmawiamy o dotychczasowych dokonaniach, liczbach i potrzebach.
Czy w tym roku trwają już przygotowania do akcji?
Adam Kania. Przygotowania trwają praktycznie od kwietnia – najpierw rekrutacja liderów, później szkolenia, a następnie rekrutacja wolontariuszy i szkolenia dla nich. W trakcie rekrutacji wolontariuszy gromadzone są także adresy rodzin, które będzie można włączyć do Paczki. Dopiero po tych wszystkich działaniach można rozpocząć odwiedzanie rodzin i przeprowadzanie rozmów z nimi. W tej chwili jesteśmy na etapie poszukiwania wolontariuszy, którzy zechcą się włączyć do Drużyny SuperW (super wolontariuszy) oraz pozyskujemy wspomniane historie rodzin.
Od ilu lat rybniczanie już pomagają?
Ogólnopolska Szlachetna Paczka odbywa się już 14. raz, a od kilku lat również w Rybniku. W zeszłym roku w Rybniku pomogliśmy 63 rodzinom, było w sumie 2049 darczyńców, wartość paczek to około 135 tys. zł. W całej Polsce 17 684 rodziny otrzymały pomoc, zjednoczyliśmy 617 000 osób, średnia ilość osób robiących paczkę to 30.
Kto może się włączyć w akcję?
Włączyć się w akcję Szlachetnej Paczki może każdy. Wolontariuszem może zostać osoba, która ukończyła 17 lat, natomiast darczyńcą każdy, kto ma otwarte, kochające serce i chce pomóc innym.
Kto może uzyskać pomoc i jak może zostać zauważony?
O włączeniu do Szlachetnej Paczki decyduje wolontariusz, który „opiekuje się” daną rodziną lub osobą (ma ich zazwyczaj trzy) – odwiedza ją, dzięki czemu dowiaduje się, jak wygląda jej sytuacja. Do Szlachetnej Paczki osoby potrzebujące i rodziny nie mogą się same zgłosić. W tym roku takie osoby pozyskujemy z własnych informacji i znajomości – głównie pocztą pantoflową. Ale zaangażowane są także niektóre placówki mające kontakt z rodzinami w trudnej sytuacji życiowej. Do pomocy w Szlachetnej Paczce może zostać włączona osoba lub rodzina, która aktualnie znajduje się w trudnej, niezawinionej sytuacji materialnej i – co bardzo ważne – chce zmienić swoją sytuację na lepszą, wkładając w to swój wysiłek i pracę. Rodzina zatem nie może mieć postawy roszczeniowej, ale powinna być otwarta na chęć działania, aby jej sytuacja mogła się polepszyć.
Czy liczycie na duże zainteresowanie akcją w tym roku?
Każda para rąk do pracy bardzo się przyda, a nie ukrywamy, że wolontariuszy nadal brakuje... W tym roku po raz pierwszy w Rybniku zostały utworzone dwa rejony, w których będą działać wolontariusze – Rybnik Północ i Rybnik Południe. W tych dwóch rejonach docelowo ma pracować razem 39 wolontariuszy i na razie zgłosiła się połowa tej liczby. Dlatego tym bardziej apelujemy do każdego, kto ma trochę czasu i chęci pomocy. W tej chwili brakuje 22 osób, a pomoc w Rybniku mogą otrzymać nawet 264 osoby (licząc średnio trzy osoby w rodzinach). Osoby zainteresowane pomocą mogą zgłosić się do liderów rejonów: Rybnik Północ - Magda Dziuba, tel. 511 104 827 oraz do mnie pod numerem telefonu 609 786 984. Zapisy tylko do końca października!
Jak ocenia pan zaangażowanie mieszkańców Rybnika w poprzednie edycje akcji?
Jest ono bardzo duże. Szczególnie jeżeli chodzi o darczyńców. W zeszłym roku bardzo szybko wszystkie rybnickie rodziny znalazły swoich darczyńców, a nasi mieszkańcy pomogli też Czerwionce-Leszczynom i w woj. świętokrzyskim, gdzie brakowało darczyńców.
Rozmawiał: Szymon Kamczyk