Rybnickie morsy hucznie powitały Nowy Rok
Rybnicka grupa biegowa „Pędzimy razem”, która jest inicjatorem morsowania w Rybniku, zorganizowała w minioną niedzielę powitanie Nowego Roku. Z tej okazji z lodowatej kąpieli skorzystało kilkadziesiąt osób.
Mimo, że zima w pełni, to jeden z basenów na kąpielisku Ruda w każdą niedzielę tętni życiem. To właśnie tam od kilku tygodni odbywają się spotkania rybnickich morsów, a więc amatorów kąpieli w lodowatej wodzie. A pierwsze morsowanie w 2015 roku było wyjątkowe. – Chcieliśmy zacząć rozrywkowo i z uśmiechem. Dlatego zaproponowaliśmy, aby każdy, w miarę możliwości, przebrał się – mówi Bartek Żmudka, jeden z organizatorów. A jako że praktycznie wszyscy uczestnicy podłapali pomysł, to w basenie można było zobaczyć kilkudziesięciu kąpiących się przebierańców. – Organizatorem tego morsowania jest rybnicka grupa biegowa, która jest najlepsza w całej okolicy. Dlatego mamy taką frekwencję. I dlatego też jesteśmy weseli, zadowoleni, zdrowi. I mimo wszystko nie jest nam zimno – dodaje Żmudka. – Ci ludzie są aktywni, chcą coś robić. Podobają się im ekstremalne doznania no i dlatego lubią kąpać się w zimnej wodzie, zamiast w ciepłej. Dzięki morsowaniu jesteśmy zdrowsi. To nas uodparnia. Lepiej krąży w nas krew no i wydzielają się endorfiny – tłumaczy z kolei Marek Podeszwa, inny z inicjatorów morsowania. W minioną niedzielę temperatura wody wynosiła zaledwie pół stopnia, a jej powierzchnię pokrywała ponad trzycentymetrowa warstwa lodu. Temperatura powietrza wynosiła zaś dwa stopnie. Takie warunki nie straszne były jednak rybnickim morsom, których było w sumie pięćdziesięciu dwóch. – Mamy umowę na korzystanie z basenu do 8 marca, także do tego czasu wszystkich rybniczan serdecznie zapraszamy do morsowania – zachęca Marek Podeszwa. Amatorzy kąpieli w lodowatej wodzie spotykają się w każdą niedzielę o godzinie 15.
(kp)