Alergiku, od stycznia pod górkę
Jak wskazują prognozy, już w drugiej połowie stycznia może zacząć się pylenie pierwszych roślin. – Choć pylenie roślin kojarzy nam się raczej z ciepłym okresem, to faktycznie już w styczniu zaczyna się pylenie leszczyny – mówi Janusz Fidyk, szef Nadleśnictwa Rybnik.
Styczniowe reakcje alergiczne często są mylone z pospolitym przeziębieniem. Katar, kichanie i podrażnienie błon śluzowych mogą przecież występować w obu przypadkach. Jeśli jednak objawy ustępują w deszczowe lub śnieżne dni, a także w pomieszczeniach, warto zastanowić się nad wykonaniem testów alergicznych. Już w styczniu bazie leszczyny uwalniają miliardy cząsteczek pyłku. Pylenie nie jest również ograniczone przez liście, jak ma to miejsce w miesiącach wiosenno-letnich. Dlatego też dla alergików w styczniu objawy mogą być bardzo dokuczliwe. Pylenie roślin uwarunkowane jest odpowiednimi układami temperatur. Np. w ubiegłym roku przez bardzo ciepły styczeń, pylenie leszczyny rozpoczęło się już w jego pierwszym tygodniu. Lada dzień rozpocznie się również pylenie olchy, więc w przypadku wystąpienia objawów, lepiej nie wychodzić na spacer do lasu.
(ska)