To nie koniec walki o deputat
Kancelaria, która reprezentuje górników walczących o swój węgiel, wyjaśnia, co zrobić, aby w naszej piwnicy pojawiła się brakująca tona węgla.
Sprawa odebranej tony węgla skomplikowała się po tym, gdy Kompania Węglowa postanowiła, oddać emerytom górniczym zabrany wcześniej węgiel. Decyzję spółki przyśpieszyły przegrywane przez kompanię procesy. – Część z osób jest zdezorientowana i nie wie jak egzekwować swoje prawa – mówi radca prawny Michał Zapart, z kancelarii radców prawnych Urban i Zapart, który wygrał pierwsze sprawy o deputat między innymi w rybnickim sądzie.
Jak informuje prawnik, w związku z uchwalą Zarządu Kompanii Węglowej S.A. przywracającej 1 tonę bezpłatnego węgla, osoby które zamierzają skorzystać z propozycji Kompanii odebrania węgla w naturze, mogą to uczynić na każdym etapie postępowania sądowego. – W tym celu składają przy odbiorze asygnat na węgiel (talonów, książeczek) oświadczenie, iż zobowiązują się cofnąć powództwo w zakresie roszczenia głównego i odsetek. Kompania Węglowa S.A. nie może pobierać w związku z tym żadnych opłat na poczet postępowania sądowego lub kosztów sądowych albo zastępstwa procesowego – wyjaśnia.
Osoby które mają wyrok zasądzający ekwiwalent pieniężny również mogą odebrać węgiel w naturze pod warunkiem, że nie dostały wcześniej pieniędzy. Tracą również wtedy odsetki.
– Wszystkie osoby które pobrały węgiel w naturze, a złożyły pełnomocnictwa w naszej kancelarii proszone są o kontakt celem zakończenia postępowania sądowego, bez wszczęcia którego nie odnieśliby państwo zwycięstwa w tej sprawie. Pomimo różnych głosów, bez złożonych pozwów nie byłoby zmiany w decyzji Kompanii Węglowej. Dlatego rozpoczynamy batalię dotyczącą deputatu węglowego w roku 2015 – zapowiada radca prawny. Z kancelarią można się kontaktować pod numerem 32 335 98 80.
(acz)