MKKS przegrywa derby z Raciborzem
Koszykówka – III liga
W meczu 12. kolejki koszykarskiej trzeciej ligi MKKS Rybnik przegrał na własnym parkiecie z AZS RKK Racibórz 74 do 88.
Faworytami spotkania byli gospodarze, którzy w ostatnim czasie na trzecioligowych parkietach prezentowali się bardzo korzystnie. W minioną sobotę podopiecznych trenera Łukasza Szymika spotkał jednak zimny prysznic, gdyż ostatnia w tabeli ekipa RKK AZS Racibórz zdołała odnieść zwycięstwo nad MKKS. Dodajmy, zwycięstwo jak najbardziej zasłużone. Już pierwsza kwarta pokazała, że drużyna prowadzona przez trenera Marcina Parzonkę ma bardzo dobry dzień. Raciborzanie imponowali skutecznością, niemal każdy ich rzut kończył się punktami. W efekcie tego po dziesięciu minutach gry na tablicy wyników było 26:15 dla gości. Druga odsłona meczu była bardziej wyrównana, a miejscowi zdołali minimalnie zniwelować swoją stratę. Podobnie rzecz się miała w kwarcie trzeciej, którą rybniczanie wygrali 22:19 i przed decydującym fragmentem spotkania RKK miał już tylko 6 oczek zaliczki. Przyjezdni nie dali się jednak dogonić i w ostatnich dziesięciu minutach dzielnie bronili swojej przewagi, którą w końcówce jeszcze powiększyli, zwyciężając ostatecznie 88 do 74. – Zespół z Raciborza grał bardzo ambitnie od samego początku. Do tego wykazał się na prawdę dużą skutecznością. Czy broniliśmy agresywnie na całym boisku, czy bliżej kosza, czy obroną strefową, czy podwajaniem, ich skuteczność nie spadała. Rywale grali konsekwentnie, dzielili się piłką i do tego znajdowali się na pozycjach, które wykorzystywali – powiedział Łukasz Szymik, trener MKKS. – O naszym zwycięstwie zadecydowały dwie rzeczy. Pierwsza to bardzo dobra obrona. To co ustalaliśmy sobie przed meczem, udało się zrealizować na parkiecie. Druga rzecz to niesamowita skuteczność rzutowa. Nie prowadziliśmy statystyk, ale chyba rzucaliśmy na osiemdziesięciu procentach za trzy. Wiadomo, że przy takiej skuteczności o zwycięstwo jest łatwiej – podsumował Marcin Parzonka, trener AZS RKK Racibórz. Aktualnie drużyna MKKS Rybnik ma na swoim koncie 16 punktów i plasuje się na szóstym miejscu w tabeli trzeciej ligi. AZS RKK Racibórz okupuje ostatnią, dziesiątą pozycję.
(kp)
MKKS Rybnik - AZS RKK Racibórz 74:88
(15:26, 22:20, 22:19, 15:23)
MKKS Rybnik: T. Tomanek 24, M. Krakowczyk 15, B. Sładek 14, E. Tomko 6, R. Grzybek 5, R. Koczy 3, K. Szczepaniak 3, R. Królikowski 2, W. Student 2, A. Mazur 0, A. Grocki 0, O. Sot 0.
RKK Racibórz: D. Półtorak 20, D. Dziwoki 19, A. Sitek 15, M. Łukaszczykiewicz 12, A. Zwierzyna 12, P. Chęć 6, W. Chudy 4, K. Klos 0, R. Glacel 0.