Dzień otwarty w Urszulankach
Ponad 150 osób przyszło na dzień otwarty Szkoły Podstawowej Sióstr Urszulanek w Rybniku. To już drugi raz w historii placówki, kiedy w swoich progach gościła przyszłych pierwszoklasistów i ich rodziców. Była więc świetna okazja, by bliżej zapoznać się ze szkołą.
Podobnie jak w roku poprzednim, na spotkanie przyszły całe rodziny. – Publiczna, katolicka, koedukacyjna szkoła podstawowa powstała w 90. rocznicę działalności Urszulanek w Rybniku – mówiła siostra dyrektor Arleta Duszyńska, która przedstawiła m.in. historię placówki, organizację pracy, regulamin rekrutacji.
Po szkole maluchy i ich bliskich oprowadzała siostra Klemensa, wychowawca w szkole podstawowej. Uczestnicy dnia otwartego mieli możliwość zobaczenia każdego zakątka szkoły: biblioteki, świetlicy, jadalni, kaplicy i oczywiście klasy. – Najfajniejsze są tablice multimedialne, kolorowe sale i mundurki – stwierdziła 6 –letnia Kinga Panicz, która po raz pierwszy w życiu usiadła w szkolnej ławce. A rodzice? – Dobry klimat, bezpieczeństwo, godziny funkcjonowania placówki, kwestie tradycji rodzinnych – to wartości, które decydują, że pani Mirela Pytel-Mościcka edukację swojego syna Miłosza chce powierzyć właśnie siostrom. Z kolei Marcina Adamczyka do wzięcia udziału w rekrutacji przekonuje tradycja i charakter szkoły, baza lokalowa i organizacja pracy placówki.
– Cieszę się, że warunki bytowe dla klas I-III, które zapewnia szkoła są na takim poziomie. Dla przyszłych klas IV-VI remontujemy budynek, który wcześniej był wynajmowany dla sądu. Koszty są ogromne. Wierzymy, że dzieło, które ma początek w 2013 r. znajdzie wsparcie wśród darczyńców, nie tylko rodziców i bliskich naszych podopiecznych, ale także naszych sympatyków – dodała na zakończenie siostra dyrektor.
(r)