Niespodziewana porażka Volleya
Siatkówka – II liga
W meczu 16. kolejki siatkarskiej II ligi, wicelider tabeli, TS Volley Rybnik, przegrał przed własną publicznością z Akademią Talentów Jastrzębski Węgiel 1 do 3.
Zimny prysznic spotkał w minioną sobotę siatkarzy TS Volley Rybnik, którzy we własnej hali podejmowali Akademię Talentów Jastrzębskiego Węgla. Podopieczni trenera Wojciecha Kasperskiego byli faworytami spotkania, a ewentualne zwycięstwo dawało im umocnienie się na drugim miejscu w tabeli. Niestety, ten derbowy pojedynek rybniczanom po prostu nie wyszedł. Najlepsza w ich wykonaniu była premierowa partia, kiedy to w samej końcówce zachowali zimną krew i zwyciężyli na przewagi 29:27. Im dłużej trwał jednak mecz, tym gospodarze spisywali się słabiej, co było wodą na młyn dla młodej ekipy z Jastrzębia. Miejscowi popełnili w tym spotkaniu wyjątkowo dużo prostych błędów, tracili punkty seriami, a ich zagrywka nie sprawiała większych problemów przeciwnikom. Efekt był taki, że trzy kolejne sety padły łupem Akademii Talentów, która dość niespodziewanie, po przegranej pierwszej partii, wywiozła z Rybnika komplet oczek. – Ten mecz traktowaliśmy jako etap przygotowań do finałów mistrzostw Śląska juniorów. Ale my do każdego spotkania podchodzimy poważnie i nie patrzymy na to, czy gramy z liderem, czy z ostatnią drużyną. Zawsze jesteśmy maksymalnie skoncentrowani. Dziś na tej sali grało się bardzo fajnie. Atmosfera, która tutaj panowała, spowodowała, że moi zawodnicy uwierzyli w siebie. Nasz zespół jest na tyle dobrze wyszkolony technicznie, że może powalczyć z każdym – powiedział Jarosław Kubiak, trener gości. – Trudno mi podsumować taki mecz, bo przegrywamy spotkanie grając słabo. To my mieliśmy narzucić rytm grania i przeciwnik miał się podporządkować na naszej sali. I w sumie po pierwszym secie, który wygraliśmy po walce, mogło się wydawać, że wszystko idzie w dobrą stronę. Stało się jednak inaczej. Przede wszystkim nie podejmowaliśmy ryzyka zagrywką i tym samym bardzo mocno ułatwialiśmy zadanie przeciwnikom. Jastrzębianie dobrze przyjmowali i rozgrywali się z akcji na akcję. I to utrzymywało się aż do czwartego seta. My w każdej partii popełnialiśmy sporo błędów, słabo zagraliśmy na kontrze. Mamy nauczkę, ale wierzę, że da nam ona motywację, by za dwa tygodnie wyjść na halę w Czechowicach i udowodnić, że był to taki mały wypadek przy pracy – skwitował Wojciech Kasperski, trener TS Volley Rybnik.
(kp)
TS Volley Rybnik – Akademia Talentów Jastrzębski Węgiel 1:3
(29:27, 23:25, 22:25, 19:25)
TS Volley Rybnik: Michał Łata, Krystian Lipiec, Michał Dudek, Bartosz Konsek, Aleksander Czajkowski, Mariusz Jajus, Aleksander Galiński, Przemysław Borecki, Łukasz Taterka, Radosław Niestrój, Bartosz Skolimowski, Dariusz Noga, Arkadiusz Terlecki. Trener: Wojciech Kasperski.
Kolejka 16.
JSW KOKS Radlin – AZS Politechnika Opolska 2:3
(25:17, 22:25, 24:26, 25:22, 11:15)
TKKF Czarni Katowice – UKS Strzelce Opolskie 3:0
(25:15, 25:11, 25:19)
TKS Tychy –Winner Czechowice-Dziedzice 3:0
(25:22, 25:23, 25:18)
AZS Rafako Racibórz –Juvenia Głuchołazy 0:3
(20:25, 24:26, 20:25)
1. TKKF Czarni Katowice 16 45 48:8
2. TKS Tychy 16 30 36:25
3. TS Volley Rybnik 16 30 34:24
4. Juvenia Wakmet Głuchołazy 16 30 35:26
5. Akademia Talentów Jastrzębski Węgiel II 16 283 6:29
6. AZS Politechnika Opolska Cementownia Odra Opole 16 27 33:26
7. MTS Winner Czechowice-Dziedzice 16 18 24:35
8. KS AZS Rafako Racibórz 16 15 20:39
9. SK JSW KOKS Radlin 16 13 24:42
10. UKS Strzelce Opolskie 16 4 9:45