Rybniccy piłkarze o krok od awansu
PIŁKA NOŻNA – II liga
W meczu przedostatniej, 33. kolejki drugiej ligi, Energetyk ROW Rybnik pokonał na wyjeździe jednego z bezpośrednich rywali w walce o awans, Błękitnych Stargard Szczeciński. Dzięki wygranej podopieczni trenera Marcina Prasoła są bardzo bliscy, by wrócić na zaplecze ekstraklasy.
To był chyba najważniejszy mecz w sezonie dla piłkarzy Energetyka ROW. Rybniczanie zdali ten test na piątkę i wygrali 3 do 2 w Stargardzie Szczecińskim z drużyną Błękitnych, która była rewelacją tegorocznych rozgrywek o puchar Polski i również ostrzyła sobie zęby na pierwszą ligę. Przed spotkaniem zespoły dzielił w tabeli zaledwie punkt (o jeden więcej mieli rybniczanie), zaś w trakcie meczu była przez moment taka sytuacja, że to gospodarze plasowali się na miejscu premiowanym awansem, zaś ROW znalazł się „pod kreską”. Stało się tak w 39. minucie, kiedy to Daniela Kajzera strzałem „na raty” pokonał Robert Gajda. Na szczęście 180 sekund później przyjezdni doprowadzili do wyrównania. Z rzutu wolnego dośrodkował Mariusz Muszalik, zaś skuteczną główką popisał się Michał Płonka. Tuż przed przerwą Błękitni otrzymali kolejny cios, bo za drugą żółtą kartkę z boiska wyleciał Oskar Fijałkowski. Zawodnicy trenera Marcina Prasoła grę w przewadze wykorzystali w 59. minucie. Tym razem bramkę po strzale głową zdobył Roland Buchała, a asystę na swoim koncie zapisał Marek Krotofil. Gospodarze rzucili się w tym momencie do huraganowych ataków, jednak w 74. minucie zostali skarceni, ponieważ szybką kontrę Energetyka ROW skutecznym strzałem zakończył Sebastian Musiolik. Nie oznaczało to jednak końca emocji, bo w już w 76. minucie kontaktowego gola dla gospodarzy zdobył Radosław Wiśniewski. Ostatnie fragmenty spotkania to zdecydowany napór Błękitnych i „obrona Częstochowy” w wykonaniu gości, którzy zdołali utrzymać bardzo cenny wynik do końca i ostatecznie wrócili ze Stargardu z kompletem punktów. Dzięki tej wygranej, podopieczni trenera Marcina Prasoła, by móc świętować awans na zaplecze ekstraklasy i nie oglądać się na inne rezultaty, muszą w najbliższą niedzielę pokonać zdegradowaną do trzeciej ligi Limanovię Limanowa. Mecz odbędzie się o godzinie 16:00 na stadionie przy ulicy Gliwickiej.
(kp)
Stargard Szczeciński - Energetyk ROW Rybnik 2:3
Bramki: Robert Gajda (39.), Radosław Wiśniewski (76.) – Michał Płonka (42.), Roland Buchała (59.), Sebastian Musiolik (74.)
Błękitni: Marek Ufnal - Łukasz Kosakiewicz, Maciej Liśkiewicz, Patryk Baranowski, Ariel Wawszczyk, Wojciech Fadecki (74. Bartłomiej Zdunek), Bartłomiej Poczobut, Oskar Fijałkowski, Krzysztof Filipowicz (77. Kamil Zieliński), Rafał Gutowski (61. Radosław Wiśniewski), Robert Gajda (46. Piotr Wojtasiak).
Energetyk ROW: Daniel Kajzer - Marek Krotofil, Marcin Grolik, Mateusz Bodzioch, Dawid Gojny, Paweł Mandrysz (57. Sebastian Musiolik), Szymon Jary, Michał Płonka, Mariusz Muszalik, Szymon Sobczak (81. Petar Borovićanin), Roland Buchała (72. Sebastian Siwek).