Chcą przenieść przystanki i stworzyć pętlę
Od jakiegoś czasu w Niewiadomiu problem stanowi lokalizacja przystanków autobusowych oraz brak pętli, by autobus mógł swobodnie zawracać. Być może już niebawem uda się te kłopoty rozwiązać.
Dzielnica Niewiadom jest dość specyficzna jeśli chodzi o komunikację miejską. Są tutaj końcowe przystanki zarówno dla autobusów przyjeżdżających z centrum Rybnika, jak i Wodzisławia. Jeszcze kilka lat temu na dużym placu, obok domu kultury, autobusy mogły swobodnie zawracać. W tym samym miejscu zlokalizowane były również przystanki. Prywatny inwestor wykupił jednak ten teren i stworzył tutaj parking dla klientów znajdującego się obok sklepu. Przystanki przeniesiono więc kilkaset metrów dalej, na ulicę Sportową, a kierowcy autobusów mają nie lada problem z zawracaniem, jeśli wymaga tego kurs. Członkowie rady dzielnicy wpadli jednak na pomysł, jak rozwiązać ten problem. – Doszliśmy do wniosku, by przystanki znajdujące się na ulicy Sportowej przenieść na plac, który jest własnością urzędu miasta, a znajduje się pomiędzy sklepem eko, a pocztą. Jest to też dobre miejsce, by stworzyć tam pętlę autobusową. Plac usytuowany jest bardzo blisko remontowanej Zabytkowej Kopalni Ignacy, więc taka lokalizacja byłaby bardzo korzystna – mówi Brunon Baszczok, przewodniczący rady dzielnicy Niewiadom. Dzielnicowi radni rozmawiali już o swoim pomyśle z prezydentem Piotrem Kuczerą i jego zastępcą Piotrem Masłowskim, którzy przychylnie spojrzeli na tą koncepcję.
(kp)