Pozbądźmy się wraków z naszych osiedli
Rybnicka straż miejska przypomina o całorocznej akcji prowadzonej przez dzielnicowych, mającej na celu usunięcie starych, wyeksploatowanych pojazdów, które choć powinny trafiać na auto złom, często przez bardzo długi czas zalegają na miejscach parkingowe.
– Jeśli w waszej okolicy stoi nieużywany od dłuższego czasu pojazd, zgłoście to nam. Funkcjonariusze sprawdzą każdą informację i podejmą odpowiednie kroki, zmierzające do usunięcia wraku – informują rybniccy strażnicy miejscy, którzy od początku 2015 roku przyjęli już 57 tego typu zgłoszeń. Mieszkańcy osiedli najczęściej proszą o odholowanie pojazdów, które nieużytkowane, stoją na osiedlowych parkingach, zajmując tym samym miejsce innym. Jednak według ustawy z dnia 20 czerwca 1997 roku (prawo o ruchu drogowym), straż miejska może odholowywać pojazdy tylko w ściśle określonych przypadkach. Na przykład, gdy pozostawiony jest w miejscu, gdzie jest to zabronione i utrudnia ruch lub w inny sposób zagraża bezpieczeństwu. Pojazd może zostać odholowany także wówczas, gdy jego stan techniczny zagraża bezpieczeństwu ruchu drogowego, powoduje uszkodzenie drogi albo narusza wymagania ochrony środowiska, czyli nosi znamiona wraku. Dodajmy, że pojazdy mogą zostać odholowane jedynie wtedy, gdy zostały pozostawione na drodze publicznej, w miejscach, gdzie obowiązuje strefa zamieszkania lub strefa ruchu.
Kosztowny parking
– Warto wspomnieć, że holowanie pojazdu to ostateczność. Gdy tylko otrzymamy informację o samochodzie, który nosi znamiona wraku, funkcjonariusze próbują nawiązać kontakt z jego właścicielem oraz zobowiązują go do jego usunięcia na własną rękę. Jeśli nasze działania nie przyniosą pożądanego rezultatu, wówczas wydaje się dyspozycję do odholowania – przypomina Dawid Błatoń, rzecznik prasowy Straży Miejskiej w Rybniku. Odholowane pojazdy z terenu Rybnika trafiają na miejski parking strzeżony przy ulicy Jankowickiej, który prowadzony jest przez Rybnickie Służby Komunalne. Cała procedura wiąże się z kosztami, które spadają na właściciela: opłata za usunięcie roweru lub motoroweru wynosi 90 złotych, zaś każda doba przechowywania to koszt rzędu 16 złotych. Opłaty dotyczące motocykli to 177 złotych za usunięcie i 21 złotych za dobę przechowywania. Natomiast jeśli chodzi o pojazdy o masie całkowitej nie przekraczającej 3,5 tony, koszt odholowania może wynieść do 388 złotych, a doba przechowywania takiego pojazdu to 32 złote.
Usuwają na bieżąco
Mundurowi przypominają również, co powinien zrobić właściciel, gdy jego pojazd zostanie odholowany. – Po pierwsze należy zadzwonić do straży miejskiej lub policji w celu upewnienia się, czy samochód na pewno został odholowany. Następnie podczas rozmowy z dyżurnym uzyskamy dokładny adres parkingu strzeżonego, na którym stoi pojazd oraz poznamy procedurę i warunki jego odebrania – informują strażnicy, którzy w minionym miesiącu doprowadzili między innymi do usunięcia samochodu marki mazda, który od dłuższego czasu stał na jednym z parkingów przy ulicy Plebiscytowej. Pojazd miał wybitą prawą boczną szybę, a prócz tego nosił wyraźne ślady kolizji. Zajmująca się sprawą dzielnicowa skontaktowała się z właścicielem i zobowiązała go do usunięcia wraku. Jedyny jak do tej pory w tym roku przypadek, kiedy to strażnicy byli zmuszeni wydać dyspozycję usunięcia pojazdu, miał miejsce w czerwcu. Z jednego z osiedlowych parkingów przy ulicy Chabrowej funkcjonariusze odholowali pojazd, który pozostawał tam od dłuższego czasu nieużytkowany i nie posiadał tablic rejestracyjnych. Samochód nosił znamiona wraku, a ponadto utrudniał prowadzenie planowanych robót ziemnych. Próby kontaktu z właścicielem auta nie przyniosły rezultatów, więc samochód został usunięty na jego koszt.
opr. kp